Jedzenie pączków w Tłusty Czwartek to zwyczaj popularny w całej Polsce, lecz wiele regionów ma swoje tradycyjne przepisy na te smakołyki.
Dla Pomorza charakterystyczne są pùrcle kaszubskie, w Żakowoli na Lubelszczyźnie robi się pączki z powidłami z antonówek, na Kujawach pączki ziemniaczano-dyniowe, na Śląsku kreple, a w województwie lubuskim popularne są pączki nadziewane powidłami ze śliwek własnej produkcji. Te ostatnie od wielu lat przyrządza w swoim gospodarstwie Grażyna Dereń z Lubiechni Wielkiej.
– To receptura przywieziona z Kresów, stosowana przez moją mamę i babcię. Co druga gospodyni z ziemi lubuskiej zna ten przepis – wyjaśnia. Mieszkańcy tego regionu utrzymywali się niegdyś głównie z produkcji mąki. Grażyna Dereń podkreśla, że to właśnie mąka dobrej jakości z własnego gospodarstwa jest najważniejsza, by pączki dobrze się udały. – Jeśli ktoś kupuje mąkę w sklepie, to najlepsza będzie tortowa. A jajka koniecznie od kur z wolnego wybiegu – radzi.
By uformować pączki o idealnym kształcie, pani Grażyna rozwałkowuje ciasto na grubość 1 cm, wycina szklanką kółka, bierze je w dłoń, nakłada do środka powidła i zlepia. – Taki sposób sprawia, że nadzienie nie wypływa podczas smażenia – tłumaczy. – Nie jest to skomplikowane. Moje wnuczki, 8 i 10 lat, świetnie sobie z tym radzą.
Smaży zwykle na oleju rzepakowym. – Aby sprawdzić, czy tłuszcz jest odpowiednio rozgrzany, trzeba potrzymać dłoń 5 cm nad rondlem. Jeśli poczujemy ciepło, to znaczy, że olej ma właściwą temperaturę. Najpierw wrzucamy jeden pączek na próbę, a potem resztę – instruuje pani Grażyna. I zapewnia, że smak domowych pączków jest naprawdę wyjątkowy.
– Moja rodzina zawsze się nimi zachwyca. Daje mi to satysfakcję i motywację, żeby znów znaleźć trochę czasu i je zrobić. Pączki smaży się u nas nie tylko w okresie karnawału, ale także z okazji świąt, wesel, chrzcin – opowiada. – Nie jest to kosztowne, tylko trochę czasochłonne. Na szczęście mamy w rodzinach babcie i ciocie, które uwielbiają gotowanie i mogą przygotować takie pączki dla najbliższych. Kiedy przychodzi jakaś uroczystość, nie musimy nawet kupować drogich prezentów, wystarczy przyrządzić coś smacznego i włożyć w to serce.
PĄCZKI LUBUSKIE
Składniki: 1 kg mąki tortowej, 5 żółtek, 3 całe jajka, 0,5 l mleka, 100 g drożdży, 3 duże łyżki cukru, 3-4 łyżki sklarowanego masła, 1 kieliszek alkoholu, powidła śliwkowe do nadziewania, 1 litr oleju do smażenia, 0,5 kg cukru pudru do posypania
Sposób przygotowania: Z drożdży, letniego mleka i kilku łyżek mąki przyrządzić rozczyn i odstawić na 15 minut w ciepłe miejsce. Gdy podwoi objętość, połączyć go z resztą mąki, jajkami, żółtkami, cukrem, masłem i alkoholem. Wyrabiać ciasto przez 10-15 minut (ręką lub mikserem z hakami), odstawić do wyrośnięcia na godzinę. Ciasto rozwałkować na wysypanej mąką stolnicy na grubość 1 cm, szklanką wykrawać kółka, nakładać powidła i zlepiać. Uformowane kulki ułożyć w ciepłym miejscu i poczekać jeszcze pół godziny, aż urosną. Smażyć w dużym rondlu na głębokim tłuszczu, odsączyć na ręczniku papierowym i posypać cukrem pudrem.