– Obrodziły mi kiedyś tak, że dzieliłam się z rodziną i sąsiadami, sama niemal codziennie je jadłam, a to smażone w cieście naleśnikowym lub bułce tartej, a to duszone, aż nastąpił przesyt. Nie mogłam już patrzeć. Poprosiłam więc córkę, żeby sprawdziła w tym Internecie, co inni ludzie robią w takiej sytuacji – wspomina Jadwiga Fabiańska, emerytowana nauczycielka. – I okazało się, że mnóstwo ludzi wzięło udział w tej dyskusji. Pospisywałam te wszystkie przepisy, wybrałam najciekawsze i w tym roku też z nich skorzystam. – zapowiada.
Jak wiadomo, smak kabaczków jest dość subtelny, trzeba im więc czasem pomóc, aby smakowały bardziej wyraziście. Możemy z nich zrobić np. konfiturę zaostrzoną sokiem i skórką z cytryn. Warzywo to idealnie nadaje się na duszone mieszanki typu leczo czy ratatoiulle, świetnie także smakują zapiekanki z cukinii wcześniej panierowanej w przyprawach orientalnych. Cukinię i kabaczka można faszerować innymi warzywami: pomidorami, papryką czy ziemniakami, także ryżem i mięsem, a potem zapiekać.
– Kiedy jednak wszyscy w domu mają już dość widoku kabaczka na talerzu, proponuję go zamarynować. Zimą chętnie się z nim przeprosimy – radzi pani Jadwiga. – Ten przepis jest dość pracochłonny, ale gwarantuję, że warto. Dostałam go jeszcze od swojej teściowej, a jak wiadomo, kiedyś gospodynie nie szczędziły czasu na dobre przetwory. Ich pracę doceniało się z drobnym odroczeniem. Marynatę z kabaczków z pewnością doceni każdy smakosz.
Składniki: • 1 kg kabaczka • 1/2 kg ogórków • 0,25 dag papryki • 25 dag cebuli • 30 dag marchewki • 2-3 ząbki czosnku • 1-2 łyżeczki natki pietruszki
Zalewa: • 1 łyżka soli • 2 łyżki cukru • 5 łyżek przecieru pomidorowego • 1/4 szklanki oliwy • 1/2 szklanki octu winnego
Sposób przygotowania: Warzywa dokładnie umyć. Marchewkę oskrobać, paprykę, cebulę oczyścić i pokroić wraz z czosnkiem w drobną kostkę. Kabaczki i ogórki razem ze skórką (o ile jest cienka) pokroić w kostkę. Dodać pozostałe składniki, wymieszać i pozostawić na noc. Włożyć do słoików, zalać zalewą, zakręcić i pasteryzować około 30 minut.
Marta Kawalec |