28 kwietnia
niedziela
Piotra, Walerii, Witalisa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jajo! Jajo!

Ocena: 0
6029
Kurze, przepiórcze, a może bażancie? Które najsmaczniejsze, najzdrowsze, a może najmniej kaloryczne? Ile ich jeść – jedno w tygodniu czy siedem na tydzień? – Kiedy moja córeczka miała kilkanaście miesięcy, słysząc, że jedziemy do dziadka, cieszyła się i krzyczała: „Jajo!”, bo specjalnie dla niej założył kurnik i sprowadził szlachetne odmiany kur. Zawsze rano zabierał ją do ogródka, wręczał koszyczek i podsadzał, żeby mogła pozbierać wszystkie jajeczka w brązowe łatki. Przy okazji robiła sporo „dymu” w kurniku, bo chciała złapać i pogłaskać jakąś kurkę, a dziadek nigdy jej niczego nie zabraniał. Miała z tego niebywałą frajdę i aż piszczała, kiedy pytał: „Idziemy do kurek?” – mówi Dominika Sadowska, mama Wiktorii. – Od tego zaczęła się ta wielka hodowla.

Dziś Marek Dzięgiel ma już kilkadziesiąt niosek w kilkunastu gatunkach, z których najwięcej biega po wybiegu: malutkich przepiórek, smukłych zielononóżek, zwykłych domowych kur oraz kilka hodowanych dla przyjemności perliczek, bażantów i trzy pawie.

– Ponieważ to była moja pierwsza wnuczka, chciałem, żeby miała wszystko co najlepsze. W ogródku najzdrowsze warzywa i owoce, mięso od sąsiada – rzeźnika… Brakowało tylko zdrowych jajek – wspomina pan Marek. – Poznałem kilku hodowców – pasjonatów takich kurek i sprowadziłem kilka ciekawych gatunków. Przede wszystkim zależało mi na przepiórkach.

Ich jajka mają bardzo dużo witamin, łatwo przyswajalne i pełnowartościowe białko oraz inne składniki odżywcze, poza tym nie zawierają alergenów tak jak kurze. I choć kosztują tyle co zwykłe jajka w sklepach, czyli około 80 gr za sztukę, to są nawet cztery razy mniejsze.

– Wikusia od niemowlaka uwielbiała te jajeczka, a jajo było jednym z jej pierwszych słów – śmieje się jej mama Dominika. – Potrafiła zjeść nawet cztery takie jajeczka naraz, ku uciesze dziadka. Ale dla nas taka jajecznica to też rarytas, na który pozwalamy sobie zawsze w sobotę.

Z czasem pan Marek postarał się o różne certyfikaty i stał się prawdziwym hodowcą – przedsiębiorcą. – Dziś dostarczam jaja do kilku sklepów ze zdrową żywnością – cieszy się – i jeszcze sobie dorabiam.


Składniki sałatki: 2 duże garści mixu sałat • 1 duża garść rukoli • 10 pomidorków koktajlowych • 1/2 szklanki kiełków rzodkiewki • 8 jajek przepiórczych • 3 łyżki łuskanych pestek dyni

Składniki sosu: 3 łyżki oleju rzepakowego • 1 łyżka octu winnego • 1 płaska łyżeczka musztardy dijon • 1 łyżeczka miodu akacjowego • 2 łyżki drobno posiekanego koperku • sól • pieprz

Sposób przygotowania: Jajka ugotować na twardo (około 2 min). Zahartować zimną wodą i obrać ze skorupek. Składniki na sos umieścić w słoiczku i energicznie wymieszać. Warzywa dokładnie umyć. Sałaty rozłożyć na talerzu, na nim rukolę, przybrać połówkami pomidorków koktajlowych. Skropić sosem sałatkowym, posypać kiełkami rzodkiewki i uprażonymi na suchej patelni pestkami dyni. Przepiórcze jajka pokroić w ćwiartki. Na koniec posypać wszystko odrobiną świeżo mielonego pieprzu.

Marta Kawalec
fot. Marta Kawalec
Idziemy nr 39 (420), 29 września 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter