26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Szanse na Międzymorze

Ocena: 0
1349

Czy widzimy właśnie pierwsze kroki na drodze ku suwerennej Europie Środkowo-Wschodniej?

Wizyta prezydenta RP Andrzeja Dudy w Kijowie i podpisane porozumienia to wielki postęp w odradzaniu się polskiej polityki wschodniej. Bez takiego programu suwerenność krajów, w których w dawnych wiekach panowali Jagiellonowie – Białorusi, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski i Ukrainy – wydaje się niemożliwa. W czasach swej świetności imperium stworzone w drodze małżeństwa Władysława Jagiełły z Jadwigą i potem umocnione Unią Lubelską nie miało sobie równych w tej części Europy. Za prof. Markiem Chodakiewiczem tereny te nazywamy Intermarium, czyli – jak kiedyś mówiono – Międzymorzem. Jego idea wciąż ma wielu zwolenników.

Rozpad ZSRR umożliwił proces odradzania się Intermarium. Tak długo jak istniały Sowiety, tak długo idea wolnego Międzymorza była czystą fikcją, bo jedynym – a i to tylko formalnie – niepodległym jego elementem była Polska. Pod każdym względem Rosja-ZSRR miała nad Polską (i tym samym nad Międzymorzem) miażdżącą przewagę. Pod względem liczby ludności stosunek sił wynosił 7,6 do 1, pod względem obszaru zaś – prawie 72 do 1. Rozpad ZSRR jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki powiększył terytorium niepodległego Międzymorza (Białoruś, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska i Ukraina) do 1256 tys. km kw.

 

Nowe możliwości

Warto odnotować, że imperium Jagiellonów nawet w okresie swej największej potęgi nie było tak rozległe. Owszem, analizując czyste dane statystyczne, nadal mamy w tym przypadku do czynienia z wielką dysproporcją (Federacja Rosyjska jest trzynastokrotnie większa), ale ogromne połaci Rosji to obszary nienadające się do zamieszkania. Natomiast pod względem liczby ludności Federacja Rosyjska przewyższa nasz kraj 3,8-krotnie, całe zaś Międzymorze tylko 1,5-krotnie. Biorąc pod uwagę, że Rosja musi stawiać czoła wyzwaniom na wielu frontach, na przykład od chwili rozpadu Sowietów boryka się z dużymi trudnościami na Kaukazie, a także usiłuje odgrywać rolę supermocarstwa (np. zaangażowanie w Syrii i Kirgizji), to Międzymorze ma wszelkie dane ku temu, by zdobyć istotną przewagę na interesującym nas odcinku.

Czytaj dalej w e-wydaniu
lub wydaniu papierowym (nr 36/2016)

Artykuł w całości ukaże się na stronie po 14 września 2016 r.

Kazimierz Dadak
fot. PAP/Jacek Turczyk

Idziemy nr 36 (570), 4 września 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter