Jeśli konwencja nawet okaże się niezgodna z polskim prawem, co rozstrzygnie TK lub częściowo, w jakimś zakresie niezgodna, to my od paru lat skutecznie wzmacniamy pozycję ofiar przemocy domowej (...). I będziemy to robić, będziemy szukać wszelkich najlepszych praktyk po całym sicie, jeżeli jakiekolwiek jeszcze nie zostały wdrożone w tym zakresie, ponieważ za Polkami, za kobietami w szczególności, za dziećmi, które najczęściej padają ofiarą przemocy domowej, musi stać silne prawo
- zadeklarował premier.
„Jesteśmy zwolennikami surowego karania wszelkich sprawców przemocy domowej i każdej innej" - zapewnił szef rządu.
Na konferencji prasowej Morawiecki został zapytany, czy decyzja o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie zgodności konwencji stambulskiej z konstytucją była konsultowana i podejmowana w porozumieniu z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro. „Nasze dyskusje w tym zakresie wzbogacają zdecydowanie wnioski końcowe" - odpowiedział szef rządu. Zaznaczył, że składa wniosek w imieniu Rady Ministrów.
Tym osobom, które w domenie publicznej ostatnio i wcześniej, bo to przecież nie jest temat, który pojawił się z znikąd, przedstawiały pewne wątpliwości dotyczące niektórych zapisów konwencji stambulskiej w szczególności, mogę tylko podziękować, że uwypuklają te wątpliwości
- dodał premier.
Jestem przeciwnikiem rewolucji ideologicznej. Jestem zwolennikiem tego, żeby rodzice mieli prawo do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, żeby różne najdziwniejsze ideologie, które mają na celu ideologiczne rozhuśtanie naszego okrętu, który płynie po oceanach świata, żeby nie dawać pola takim różnym rewolucjom ideologicznym. Dlatego warto różne kwestie wyjaśniać
- podkreślił Morawiecki