26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Protest dziennikarzy na kreteńskim Soborze

Ocena: 0
855

Dziennikarze wpływowej i największej greckiej agencji wiadomości kościelnych Romfea opuścili 21 czerwca obrady Soboru Wszechprawosławnego na Krecie na znak protestu przeciw uniemożliwianiu im normalnej pracy informacyjnej.

2016-06-22 16:36
kg (KAI/B-I) / Heraklion, mz

Wyjaśniając taką postawę dyrektor firmy Emilios Polijenis napisał w oświadczeniu, że środki bezpieczeństwa, jakie podjęto w związku z Soborem, nie pozwalają na jakikolwiek dostęp do uczestników obrad i nawet akredytowani fotografowie i dziennikarze mogą jedynie "paradować" ze swymi identyfikatorami wokół miejsca obrad.

„Przez wszystkie te lata Romfea była konsekwentną zwolenniczką przeprowadzenia tego Wielkiego i Świętego Soboru. Przedstawialiśmy wysiłki Patriarchatu Konstantynopolskiego na rzecz odbycia tego zgromadzenia, które ma przypieczętować jedność prawosławnych” – przypomniał szef agencji. Podkreślił, że ukazywała ona wszystkie wydarzenia z życia Kościoła, umożliwiając wypowiadanie się zarówno zwolennikom, jak i przeciwnikom tego doniosłego dla światowego prawosławia wydarzenia, teraz jednak z wielu powodów agencja musi opuścić Kreteńską Akademię Prawosławną w Kolymwari, gdzie toczą się posiedzenia.

„Przede wszystkim środki bezpieczeństwa są bardzo surowe i nie ma żadnej możliwości dostępu do miejsca obrad. Nawet akredytowani fotografowie i dziennikarze mogą co najwyżej paradować ze swymi plakietkami identyfikacyjnymi” – napisał Polijenis. Zaznaczył, że wstęp do budynku mają tylko oficjalni fotografowie głów Kościołów, pozostałym zaś pozostają jedynie kontakty oficjalne. „Jaką informację możemy dostać? Byłoby dobrze, gdyby obradujący zrozumieli, że przyjechaliśmy na Kretę nie na wakacje” – stwierdził rozgoryczony dyrektor.

Zwrócił następnie uwagę, że wiadomości udzielane są tylko „kroplami” i wyłącznie kanałami oficjalnymi komitetu organizacyjnego. Przefiltrowane zdjęcia i teksty sprawiają wrażenie, jakby zebrał się jakiś klub i prawosławni nie mają prawa orientować się, co się dzieje w Kolimwari – głosi oświadczenie Romfei. Według dyrektora można by pomyśleć, że są to obrady możnych tego świata na temat zadłużenia globalnego, co mogłoby uzasadniać podjęte środki bezpieczeństwa, a nie spotkanie duszpasterzy, chcących pokazać, dokąd zmierza prawosławie.

Dyrektor agencji wyraził zaskoczenie i niezadowolenie z tego powodu, pytając retorycznie, jak ojcowie prawosławni „będą mówić sercami swych wiernych”, jak pokażą, że „prawosławie jest religią miłości i świadkiem Chrystusa, a nie zamkniętym klubem ludzi władzy i wpływów”. Według autora oświadczenia, dziennikarze jego agencji opuszczają Kretę, gdyż nie widzą sensu pozostawania tam, a do informowania opinii publicznej będą wykorzystywać oficjalne komunikaty służby prasowej Soboru Wszechprawosławnego.

Rozpoczął się on od przybycia 16 czerwca na Kretę oficjalnych delegacji 10 autokefalicznych Kościołów prawosławnych ze swymi zwierzchnikami na czele, podczas gdy obrady robocze trwają od poniedziałku 20 czerwca do niedzieli 26 czerwca.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter