28 kwietnia
niedziela
Piotra, Walerii, Witalisa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Sobota, II Tydzień zwykły - dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Fabiana, papieża i męczennika albo wspomnienie św. Sebastiana, męczennika

642

Uczyńmy, co się da, by Jezus znalazł w nas miejsce odpoczynku.

-teksty czytań-

Fot. arch. idziemy.pl

komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: Agnieszka Wawryniuk

Pierwsze czytanie: 2Sm 1, 1-4.11-12.19.23-27

Dawid szczerze opłakiwał śmierć Saula i Jonatana. Wiadomość przyniesiona przez posłańca wstrząsnęła nim do głębi. Zasmucony Dawid wychwalał króla i jego syna, nazywał ich bohaterami, wspominał ich zasługi. Jego odpowiedzią na tragiczną wieść z pola walki była autentyczna żałoba. O ile smutek po śmierci Jonatana, którego uznawał za przyjaciela, był czymś naturalnym, o tyle ogromny żal z powodu zabicia Saula wydawał się trochę zaskakujący. Przecież król był nieprzyjacielem Dawida, czyhał na jego życie i źle mu życzył. Syn Jessego nie skupiał się jednak na doznanych urazach, nie cieszył się z klęski wroga, nie planował natychmiastowego przejęcia tronu.     

To jest postawa godna człowieka, który żyje po Bożemu, który zachowuje miłość i szacunek do każdego człowieka, nawet tego, który boleśnie go rani. Nasz stosunek do wrogów i nieprzyjaciół jest testem naszej wiary. Co myślimy, gdy naszym przeciwnikom dzieje się krzywda? Czy z satysfakcją w sercu powtarzamy: „dobrze mu tak” albo „zasłużył za swoje”? Dawid nie pozwolił, by opanowały go nienawiść, gniew i zemsta. Obronił się przed tymi niszczącymi uczuciami. To trudne, ale realne i potrzebne, zarówno dla nas, jak i dla tych, którzy mają coś przeciwko nam. Sąd trzeba zostawić Bogu. 

Psalm responsoryjny: Ps 80, 2.3b.5-7

Dzisiejszy psalm również ma formę skargi. Jest prośbą o reakcję Boga. Psalmista nazywa Najwyższego pasterzem, bo jest świadomy, że On chce prowadzić zarówno całe ludy, jak i każdego człowieka. Czasem wydaje się, że Bóg o nas zapomina, że gniewa się na swoje dzieci, że się od nas oddala. Takie myśli przychodzą, gdy doświadczamy trudności czy niezrozumienia albo kiedy się o coś modlimy, ale tego nie otrzymujemy. W takich momentach nie jest łatwo zachować wiarę, bo one podkopują nasze zaufanie względem Boga. Czasem trudno coś odpowiedzieć, gdy ktoś w obliczu tragedii i niepowodzeń rzuca w naszą stronę: „Gdzie jest twój Bóg? Gdyby był, to wiele rzeczy na pewno by się nie wydarzyło. Dlaczego On pozwala na ludzkie dramaty?” Trudno wtedy o jakieś wielkie słowa, trudno o wzniosłe wytłumaczenia, gdy nasz świat wali się nam na głowę. Niełatwo wyjaśniać tym, którzy odrzucają Boga, że On jest, że wszystko widzi, że dopuszcza na nas pewne sytuacje, ale też nam w nich towarzyszy, nie zostawia nas samych. Prośmy Go, by odnawiał naszą wiarę, by wlewał w nas nadzieję i prowadził ku zbawieniu. Żyjmy tak, by być dla innych Jego śladem. 

Ewangelia: Mk 3, 20-21

Dzisiejsza, bardzo krótka Ewangelia zwraca uwagę na coś, co często pomijamy. Jezus był nie tylko Bogiem, lecz także i człowiekiem i jak każdy z nas czuł głód, pragnienie, zmęczenie i znużenie. Nie odmawiał spotkania z tymi, którzy do Niego przychodzili. Cały oddawał się ludziom. Spójrzmy dziś na tę Ewangelię nieco inaczej. Zobaczmy zmęczonego Jezusa, który stoi przed nami, który szuka miejsca, gdzie mógłby oprzeć głowę i odpocząć. Pozwólmy, by znalazł wytchnienie w naszym sercu, by w nim spoczął, by nasza dusza była dla Niego drugą Betanią. On nie pozwoli się powstrzymać w swoim głoszeniu, przebaczaniu i uzdrawianiu. On ciągle czyni dla nas wielkie rzeczy, ale obok tej aktywności, pragnie też spotkania w ciszy, bez słów. Czasem wystarczy sama obecność i milczenie. Spójrzmy dziś na swoją relację z Jezusem. Czy jest w niej miejsce na bliskość, na przebywanie serce przy Sercu? Niech w naszej modlitwie nie zabraknie takich chwil. Uczyńmy, co się da, by Jezus znalazł w nas miejsce odpoczynku. Nie zasypujmy Go nieustannie prośbami i skargami. Przyjmijmy Go do siebie i cieszmy się samą Jego obecnością. 

PODZIEL SIĘ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter