Widzialne i niewidzialne

Odruch jest prosty: zabierają chłopca do szpitala. Tam jednak okazuje się, że ani lekarze, ani pielęgniarki nie widzą dziecka! Maluch zostaje więc pod ich opieką.

Film „Chleb z nieba” to opowieść o świecie bezdomnych. Kamera, prowadzona z wielką wrażliwością, a momentami nawet nieśmiałością, nieśpiesznie pokazuje obrazy, które znane są zapewne każdemu mieszkańcowi Mediolanu, a tak naprawdę wszystkim „domownikom” dużych miast. Ludzi śpiących na chodnikach, kryjących się w przejściach podziemnych, siedzących na ulicy z tekturowymi tabliczkami i kubeczkami, czekających na pomoc. To świat, na którym zazwyczaj dłużej nie zatrzymujemy wzroku. „Idea dziecka widocznego dla niektórych i niewidocznego dla innych symbolizuje rzeczywistość bezdomnych, której nie chcemy widzieć” – mówi reżyser filmu Giovanni Bedeschi. Jednocześnie jednak przypomina nam, że ubodzy – tak jak dzieci – potrzebują naszej opieki.

Bedeschi pokazuje, że ten świat tworzą niełatwe historie. Ze strzępków informacji, jakie dostajemy o wcześniejszym życiu Lili i Annibale, przeczuwamy ogromny dramat i ból, który do dziś noszą w sobie i który spowodował, że stracili w życiu wyraźny kierunek. Niejasność tej narracji sprawia, że stają się ikonami wszystkich bezdomnych.

„Chleb z nieba” to także piękna opowieść o wierze i o cudach. Trudno, oczywiście, uciec od chrześcijańskiej interpretacji filmu. Historia dziecka, które w cudowny sposób pojawia się na świecie, przychodzi do ubogich i zamieszkuje wśród nich, znana jest przecież od dwóch tysięcy lat. Dziecka, które do dziś jedni przyjmują, a inni zupełnie ignorują. Obraz zostawia nas z niewygodnym pytaniem: czy sami zobaczyliśmy chłopca?

To chyba nie przypadek, że w Polsce film wszedł do kin w przededniu II Światowego Dnia Ubogich, ustanowionego przez papieża Franciszka na zakończenie Roku Miłosierdzia. Reżyser – od ośmiu lat wolontariusz w stołówce prowadzonej przez Opera San Francesco w Mediolanie – przyznaje bez ogródek, że liczy na duże zyski z dystrybucji filmu. Pieniądze zamierza przekazać organizacjom niosącym codzienną pomoc osobom bezdomnym żyjącym w Mediolanie. Idźmy koniecznie do kina! Patronat nad filmem sprawuje tygodnik „Idziemy”.

„Chleb z nieba” (Pane dal Cielo) Włochy 2018. Reżyseria: Giovanni Bedeschi. Scenariusz: Sergio Rodriguez, Franco Dipietro. Zdjęcia: Giancarlo Lodi. Dźwięk: Riccardo Milano. Muzyka: Claudio Sanfilippo. Producent: Giovanni Bedeschi. Występują: Donatella Bartoli, Sergio Leone, Paola Pitagora, Gigi Piola, Antonino Surdo i inni. Dystrybucja: PIRania.