Zaproszony do inicjatywy malowania współczesnych wizerunków Jezusa Miłosiernego Ignacy Czwartos od razu miał w głowie ogólny zarys dzieła.
Artysta kojarzony jest z malarstwem abstrakcyjnym i portretami żołnierzy niezłomnych. Ma też na swoim koncie cykl portretów zakonnic, poczynając od św. s. Faustyny. Jest jednym z dziesięciorga malarzy biorących udział w przedsięwzięciu „Namalować katolicyzm od nowa”, które opieką objęła diecezja warszawsko-praska. Artyści tworzyli swoje dzieła na podstawie wskazówek z „Dzienniczka”.
– Jest przepis na namalowanie obrazu – mówi Czwartos, odnosząc się do zapisków św. s. Faustyny. Jednak pewną trudność sprawiły mu promienie; w tym przypadku sięgnął po tradycję średniowieczną.
– Poprzez obrazy abstrakcyjne, figuratywne oraz połączenie abstrakcji z figuracją bardzo często myślałem o malarstwie sakralnym. Moim pragnieniem było, żeby namalować coś dla Kościoła – dodaje malarz. Jak mówi, zawsze stara się myśleć o obrazie jako o modlitwie.
Wizerunek zakupili ks. prał. Emil Owczarek i ks. prał. Krzysztof Cyliński do którejś z parafii diecezji warszawsko-praskiej.
Co? Gdzie? Kiedy?
