26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Wiara w Kościół

Ocena: 0
1074

 


OBRAZY KOŚCIOŁA

Pierwsi chrześcijanie byli zainteresowani tym, aby właściwie wyrazić swój stosunek do tajemnicy Kościoła i prawdziwą wiarę w jego nadprzyrodzony charakter. Już ewangeliści i apostołowie w tekstach natchnionych przez Ducha Świętego ukazywali wspólnotę wierzących za pomocą obrazów. Kościół jest owczarnią, do której bramą jest Chrystus. On prowadzi i żywi swoje owce. W akcie doskonałej miłości, jak Dobry Pasterz, oddał za nie swoje życie. Wspólnota Boga z ludźmi jest też porównywana przez ewangelistów do winnicy, w której prawdziwą winoroślą jest Chrystus. Z Niego, jak z winorośli, każdy wierzący powinien czerpać nadprzyrodzone życie Boże. Św. Paweł porównuje Kościół do budowli Bożej. Jezus Pan jest odrzuconym przez ludzi kamieniem węgielnym budowli, a ochrzczeni stanowią jej elementy. Życie chrześcijan to budulec służący do budowania społeczności zmierzającej do zjednoczenia z Bogiem przez Chrystusa w Duchu Świętym.

Na początku, kiedy żyli ewangeliści i apostołowie, przede wszystkim za pomocą tych prostych obrazów wyrażano prawdę o Kościele. Z czasem rosło zainteresowanie wspólnotą uczniów Chrystusa. Jedni chcieli się do niej przyłączyć i potrzebowali ją zrozumieć. Dla nich przygotowywano streszczenia prawd wiary, potrzebne do przygotowania chrzcielnego. Inni w swojej twórczości filozoficznej i teologicznej zwalczali uczniów Chrystusa. Stąd uczniowie zaczęli bronić wspólnoty. Tak rozwinął się język filozoficzno-teologiczny, którym uzasadniano prawdę o Kościele. Wraz ze wzrostem liczby uczniów Chrystusa i rozejściem się ich po całym ówczesnym świecie powstawały mające charakter normatywny – obiektywny i obowiązujący wszystkich członków wspólnoty – wyznania wiary, Credo, czyli tzw. symbole. Pierwsze obowiązywały już w Kościołach apostolskich i starożytnych.

 


KOŚCIÓŁ W CREDO

Przez wieki uprzywilejowaną pozycję zdobyły dwa: Symbol apostolski i Symbol nicejsko-konstantynopolitański. To w tym drugim pojawia się sformułowanie o „jednym, świętym, powszechnym i apostolskim Kościele”. Jedność wynika ze źródła, którym jest Bóg w Trójcy Jedyny. Przejawia się ona przez miłość i przez widzialne więzy: wyznanie wiary, wspólne celebrowanie sakramentów i sukcesję apostolską, czyli nieprzerwany ciąg następujących po sobie biskupów, począwszy od apostołów. Świętość Kościoła jest związana z ofiarą Chrystusa. On uświęca Oblubienicę, za którą złożył ofiarę na krzyżu. „Kościół zjednoczony z Chrystusem jest uświęcany przez Niego” (KKK 824). Powszechność Kościoła, czyli jego „katolickość” (od greckiego źródłosłowu), to pełnia Ciała Chrystusa, które jest zjednoczone z Jego Głową. W tym sensie Kościół był już powszechny w dniu zesłania Ducha Świętego. Powszechność to także posłanie do ludzi całego świata. Apostolskość wynika z tego, że Kościół jest zbudowany na „fundamencie Apostołów” (Ef 2, 20) i przekazuje ich naukę w nauczaniu Kolegium Biskupów.

Cztery cechy Winnicy Chrystusa wywodzą się z natchnienia Bożego i namysłu chrześcijan pierwszych wieków. Zbawienie, które jest darem Chrystusa, możliwe jest w Jego Kościele, który żyje świętością Zbawiciela i skierowany jest do wszystkich ludzi. Choć pierwiastki uświęcenia i prawdy znajdują się poza Kościołem, to – jak podaje Sobór Watykański II – „skłaniają one do katolickiej jedności” (zob. Konstytucja dogmatyczna o Kościele, pkt 8).

Dzięki Chrystusowi mamy pewność, że to, co przyjmujemy w Credo, obrazuje duchową rzeczywistość prowadzącą ludzi do Boga. Człowiek, który chce dołączyć do katolickiej wspólnoty, ma obowiązek uznać za prawdę sformułowanie z Credo nicejsko-konstantynopolitańskiego. Kiedy uświadomi sobie, czym jest Kościół w swej istocie, to będzie mu zdecydowanie łatwiej to przyjąć i wyrażać świadomie. Nieocenione też mogą być źródła zbierające nauczanie prezentowane przez Kościół hierarchiczny – papieży i sobory. Warto sięgnąć chociażby po Katechizm Kościoła Katolickiego, dostępny w wersji papierowej lub w internecie.

O ile grzechy, błędy i zgorszenie, do którego przyczyniają się ludzie Kościoła, nie znikną nigdy, to w dotarciu do prawdy o istocie Oblubienicy Chrystusa przeszkodą może być chyba tylko nasza osobista decyzja. Lenistwo w tym względzie nie zwalnia nas jednak z osobistej odpowiedzialności za zrozumienie tego, w co wierzymy.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest wikariuszem parafii św. Wacława na Gocławku w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter