Miłość w pokorze i ofiara w prostocie. Te słowa oddają charakter pracy, której na co dzień poświęcają się Urszulanki z Gandino, mające swoją placówkę w Legionowie.
![](imgs_upload/zdjecia/202304/w_sluzbie_wychowawczej.jpg)
Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Niepokalanej Maryi Panny, wywodzące się z Włoch, opiera swoje powołanie na służbie w charyzmacie wychowawczym. Urszulanki szczególną uwagę poświęcają kobietom – poprzez formację oraz wychowanie niosą im pomoc w dojrzewaniu do dorosłego życia, bycia siostrą, żoną i matką. Zajmują się także wychowaniem dzieci i młodzieży, co wyznaczył im założyciel, ks. Franciszek Della Madonna.
Pierwsza placówka sióstr – Dom Betania – powstała w 1995 r. w Nurcu–Stacji. Nieco później w Legionowie zostało utworzone Centrum Promocji Życia.
MISJA: OTOCZYĆ TROSKĄ
Legionowskie Centrum Promocji Życia już od lat pomaga kobietom oraz przyczynia się do wychowania dzieci. Placówka obejmuje Dom Samotnej Matki i Dziecka, Niepubliczne Przedszkole Sióstr Urszulanek, Mieszkanie Chronione Treningowe, Ośrodek Pomocy Psychologicznej „Przemiana” oraz okno życia. Do dyspozycji Domu pozostaje także kaplica znajdująca się na miejscu.
Dyrektorką oraz jedną z nauczycielek języka w prowadzonym przez siostry zakonne przedszkolu językowym jest s. Edyta. Oprócz tego jest psychologiem i psychoterapeutą, w przedszkolu prowadzi również warsztaty wychowawcze dla rodziców. W pracach związanych z przedszkolem pomaga jej s. Dominika. Nad Domem Samotnej Matki i Dziecka oraz rozwojem dziewcząt w szczególności czuwa s. Marzena. S. Laura Boschi jest przełożoną Domu Zakonnego oraz pełnomocnikiem Zgromadzenia Sióstr Urszulanek w Polsce. Dom Samotnej Matki i Dziecka funkcjonuje całodobowo, by można było od razu reagować na potrzeby oraz sytuacje wymagające pilnej interwencji.
Siostry pomagają mamom kompleksowo, a każda z pań objęta zostaje indywidualnym programem wsparcia. Niektóre z nich pochodzą z trudnych środowisk i nie miały odpowiedniego wzorca, kogoś, kto by je nauczył, jak funkcjonować w społeczeństwie. Na początku zapewnia się im mieszkania i robi diagnozę rodziny. Urszulanki pomagają w zapisie do lekarza, szkoły, organizują pomoc prawną, uczą sprzątania, gotowania czy zajmowania się dzieckiem.
– Panie najpierw wyznaczają sobie cele. My im w tym towarzyszymy i pomagamy, choć to one podejmują decyzje. Jesteśmy tu, żeby podpowiedzieć, doradzić, ale nie załatwiamy za nie wszystkiego. One muszą się tego nauczyć i usamodzielnić – tłumaczy s. Marzena, kierownik Domu Samotnej Matki i Dziecka.
Dla pań, które dopiero spodziewają się dziecka, siostry organizują spotkania z położną i z doulą, które przygotowują mamę do porodu. Pomagają rozpisać plan dnia, plan tygodnia, dopasowując go do indywidualnej kondycji fizycznej kobiet. Paniom, które trafiają do Domu już ze swoim dzieckiem, pomagają w zapisaniu malucha do żłobka, szkoły lub przedszkola. Mamy przygotowywane są do pracy, organizowane jest doradztwo zawodowe.
Chociaż na miejscu siostry są tylko we cztery, to w myśl motta założyciela: „Razem” ze wszystkim dają radę, a w prowadzeniu Centrum pomaga im rzesza osób.
– Mamy grono darczyńców i sporo wolontariuszy. Zapewniają nam oni pomoc psychologiczną, prawną, są wśród nich także lekarze. Najważniejszy jest dach nad głową – w pierwszej kolejności staramy się, żeby mama zaznała bezpieczeństwa i wyciszenia – przekonuje s. Marzena.
MIŁOŚĆ, KTÓRA UNOSI
Jak się okazuje, panie, które odejdą z Domu Samotnej Matki i Dziecka, chętnie do niego wracają. Rok temu w Dzień Matki siostry zorganizowały zjazd dla wszystkich kobiet, które w nim mieszkały. Z tej okazji odwiedziło je wiele mam.
– Mama, która była pierwszą mieszkanką Domu, przyszła do nas w odwiedziny ze swoimi dziećmi. Bardzo ładnie się usamodzielniła. Dostała mieszkanie, zmieniła pracę. Żeby nas wspomóc, dwa lata temu w miejscu swojej pracy zaczęła organizować dla nas zbiórkę. Grono pań, które w tym samym czasie przebywały w Domu Samotnej Matki, także dwa lata temu założyło grupę na Messengerze. Podzieliły się między sobą i każdej pani, która w danym czasie mieszkała w Domu Samotnej Matki i Dziecka, na Boże Narodzenie przygotowały prezenty. Chciały w ten sposób odwdzięczyć się za otrzymaną pomoc – mówi s. Marzena.
Co roku w czerwcu siostry organizują piknik rodzin. W tym roku, 18 czerwca, będą świętować dziesięciolecie Niepublicznego Przedszkola Sióstr Urszulanek, Domu Samotnej Matki i Dziecka oraz Mieszkania Chronionego Treningowego.
– Praca w tak wyjątkowym miejscu jest bardzo różnorodna i nie ogranicza się jedynie do ściśle wyznaczonych obowiązków. To raczej praca w zależności od potrzeb – od podpisywania dokumentów po sprzątanie. Czasem jest trudno i trzeba to po prostu kochać. Jednak już teraz widzimy owoce tej naszej pracy – dodają na koniec.