26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

W afrykańskim rytmie

Ocena: 0
1252

Wspólnota Afrykańska radośnie przeżywa wiarę. Wielbi Boga przez tradycyjne śpiewy i tańce. Czym jeszcze różnią się od nas przybysze z dalekich krajów?

fot. arch. o. Erica Hounake

Wspólnota Afrykańska modli się przy parafii św. Jadwigi Śląskiej w Warszawie. O. Eric Hounake SVD jest jej opiekunem duchowym. Pochodzi z Togo. Od piętnastu lat mieszka w Polsce. Od 2017 r. służy jako wikariusz w parafii św. Jadwigi Śląskiej na warszawskim Żeraniu. Część formacji zakonnej odbył w Togo i Ghanie. Studia teologiczne ukończył w Misyjnym Seminarium Duchownym Księży Werbistów w Pieniężnie. Na UKSW w Warszawie obronił doktorat. – Na początku pobytu w Polsce problem sprawiał mi język polski. Inne języki obce, których się uczyłem, nie były dla mnie tak trudne. Nauka wymagała cierpliwości. Jednak największy dyskomfort wynikał z polskiego klimatu – opowiada o. Eric.

W 2018 r. utworzył Wspólnotę Afrykańską. – Zauważyłem, że na Msze przychodzi dużo studentów z Afryki. Istotą nie było tylko to, żeby Afrykanie rozumieli język liturgii, ale też żeby przeżywali wiarę w kontekście własnej kultury. Msze ze śpiewem i tańcem pomagają bardziej wyrazić naszego ducha. Tradycja pisemna nie była obecna we wszystkich kulturach afrykańskich. Dlatego od wieków ludy „opowiadały siebie” w inny sposób – podkreśla o. Hounake.

Każdej części Eucharystii odpowiadają inne amplitudy dźwięku. – Ważna jest rytmika. Pieśni pokutne mają powolny rytm, dziękczynne szybszy. Gramy na bębnach i klaszczemy w dłonie, aby uwielbić Boga. W czasie słów „Chwała na wysokości Bogu” dziewczynki tańczą dookoła ołtarza. Podczas aktu pokuty wierni klęczą – tłumaczy duchowny. Msza Wspólnoty Afrykańskiej sprawowana jest z elementami języka angielskiego, francuskiego i polskiego. W zależności od tego, kto w niej uczestniczy – opisuje ksiądz.

 


AFRYKAŃSKIE ŚWIĘTOWANIE

Przy duszpasterstwie funkcjonuje Chór Afrykański. Na największe święta chórzyści zakładają stroje afrykańskie. – Bawełnę ściągałem specjalnie z Togo. A krawiec w Mrokowie uszył je nam na zamówienie. Czasami chór jest zapraszany na Msze i koncerty liturgiczne do innych parafii – dodaje o. Eric. Co tydzień na Żeraniu rozlegają się dźwięki pieśni z akompaniamentem afrykańskich instrumentów. Nawet gdy jest zimno, w kościele panuje gorąca atmosfera.

W Togo koncerty kolęd i jasełka są organizowane przed pasterką. Przychodzą na nie także muzułmanie i niewierzący. – W togijskich parafiach jest wiele grup modlitewnych. Każda z nich angażuje się w przygotowania do świąt. Szykuje dekoracje świąteczne. Bierze udział w próbach muzycznych – dodaje o. Eric Hounake. Nie ma zwyczaju Mszy roratnich. Parafianie uczestniczą w rekolekcjach adwentowych. Popularna jest także nowenna przed Bożym Narodzeniem. – W pierwszy dzień świąt zasiadamy do uroczystego obiadu. Po nim dzieci idą do krewnych, żeby złożyć życzenia – opisuje o. Hounake. – W czasie świątecznym rodzice oraz najmłodsi ubierają się jednakowo. Zakładamy tradycyjne stroje afrykańskie. Wskazuje to na jedność rodziny – tłumaczy duchowny.

Afrykańscy katolicy czczą wielu świętych z Afryki. Szczególnie św. Józefinę Bakhitę, bł. Izydora Bakanję oraz Męczenników z Ugandy. Do Wspólnoty Afrykańskiej należą osoby z różnych krajów. Mozaikę narodową tworzą obywatele Togo, Senegalu, Rwandy, Gabonu, Angoli czy Madagaskaru. Obecnie duszpasterstwo liczy ok. 50 osób. Przeważnie są to studenci. Większość pracuje w weekendy.

We wspólnocie panuje nastrój rodzinny. – To trudne być na emigracji. Setki
kilometrów od własnej rodziny. Cieszy mnie, że członkowie wspólnoty odwiedzają się prywatnie. Wspierają się w codziennych sprawach. Czasem trzeba załatwić komuś kartę miejską. Albo pojechać z kimś do szpitala czy urzędu, bo nie zna na tyle polskiego – wyznaje werbista. Przyznaje, że dzięki duszpasterstwu sam również poznaje inne kultury afrykańskie. – Wierni chętnie słuchają konferencji duchowych pogłębiających wiarę. Po Mszy pytają o wyjaśnienie, jeśli coś nie było jasne w homilii. To typowe zachowanie dla afrykańskich wierzących – puentuje o. Eric Hounake.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter