27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ślady stóp Chrystusa

Ocena: 0
2805

Według relacji św. Mateusza i św. Łukasza Chrystus wstąpił do nieba ze szczytu góry. Przekonanie, że górą Wniebowstąpienia jest Góra Oliwna, wynika z relacji św. Łukasza, który opisując to wydarzenie, podaje jej nazwę

fot.xhz

Głęboka Dolina Cedronu oddziela Wzgórze Świątynne od naprzeciwległej Góry Oliwnej. Wznosi się ona od wschodniej strony, a będąc właściwie pasmem górskim ciągnącym się na długości ok. 3 km, stanowi naturalne zabezpieczenie Świętego Miasta przed oddziaływaniem Pustyni Judzkiej, położonej za nią dalej na wschód. Ponieważ góruje ona ok. 100 m nad Jerozolimą, to właśnie tutaj przybywają tłumy turystów, aby z jej poziomu podziwiać panoramę Starego Miasta z błyszczącą w słońcu na pierwszym planie Kopułą Skały, wznoszącą się tam, gdzie niegdyś stała Świątynia Boga Jedynego.

Nazwa góry wywodzi się od ogrodów oliwnych porastających całe jej zachodnie zbocze do czasu oblężenia Jerozolimy w 70 r. przez rzymskiego wodza Tytusa, który kazał je wszystkie wyciąć. Miejsce Wniebowstąpienia, będące jednym ze szczytów (808 m n.p.m.) długiego płaskowyżu znane było chrześcijanom już od czasów apostolskich. W IV w. wzniesiono tu pierwszą kaplicę w kształcie rotundy pozbawionej zadaszenia. Jej nazwa po grecku brzmi Imbomon czyli ‘na szczycie’. W jej sąsiedztwie powstała majestatyczna bazylika Elaion oraz rozwijało się życie monastyczne, brutalnie przerwane przez najazd Persów w 614 r.

Dzisiaj przybywający z różnych zakątków świata pątnicy, chcąc nawiedzić to miejsce, muszą wnieść odpowiednią opłatę. Kaplica nie należy bowiem do chrześcijan. Z woli muzułmańskiego władcy Saladyna, po zajęciu Jerozolimy w 1187 r., właścicielami kaplicy stali się muzułmanie. Ci zaś, przebudowując ją na meczet, dodali mihrab i sklepienie, ale pozostawili odsłoniętą skałę, z której Jezus w otoczeniu apostołów i swojej Matki uniósł się do nieba. W islamie Chrystus czczony jest jako prorok i wyznawcy Allaha wierzą w jego wniebowstąpienie.

Dzięki temu pielgrzymi, wchodząc do wnętrza obecnego meczetu, stają przed fragmentem litej skały będącej szczytem, który pozostaje odsłonięty w posadzce budowli. W tejże skale widoczne jest zagłębienie, a tradycja chrześcijańska od wieków uznaje je za odcisk prawej stopy Chrystusa. Jeszcze za czasów krzyżowców znajdowało się też drugie, bliźniacze wklęśnięcie pozostawione przez lewą stopę naszego Zbawiciela. Muzułmanie, akceptując tradycję chrześcijańską, odłupali fragment skały i przenieśli lewy odcisk do meczetu Al-Aqsa. Ich postępowanie dowodzi zarówno właściwej lokalizacji miejsca Wniebowstąpienia, jak również przekonania, że widoczne do dziś zagłębienie jest odciskiem pozostawionym przez Chrystusa.

Ślady tego znajdujemy również w dziełach sztuki gotyckiej. Zarówno na płaskorzeźbach nastaw ołtarzowych, jak i na malowidłach średniowieczni artyści przedstawiali Wniebowstąpienie według ustalonego kanonu. Ukazywał on apostołów zgromadzonych wraz z Matką Bożą wokół góry, nad którą unosiły się znikające w chmurach stopy Jezusa, poniżej zaś, na szczycie góry, wyraźnie odciśnięte ślady Jego stóp.

Okres wypraw krzyżowych (XI-XIII w.) był czasem, kiedy zachodnioeuropejscy pątnicy licznie przybywali do Ziemi Świętej. Nawet zajęcie Jerozolimy w końcu XII w. przez Saladyna, choć osłabiło, to nie zatrzymało ruchu pątniczego. Krzyżowcy i pielgrzymi, wracając do domów, zdawali relację z tego, co tam zobaczyli. Podobnie opis miejsc świętych przynosili do Europy sprowadzani z Królestwa Jerozolimskiego zakonnicy i duchowni (bożogrobcy, karmelici). Zadanie rozpowszechnienia tych relacji przypadło artystom. Wykonywane przez nich rzeźby i malunki dowodzą, że ludzie średniowiecza byli przekonani, iż na szczycie Góry Oliwnej widnieją autentyczne ślady stóp Chrystusa. Sztuka gotycka zapoczątkowana w okresie krucjat, a następnie rozwijająca się bezpośrednio po nich, jest więc nie tylko odbiciem wiary, ale także echem ówczesnej wiedzy Europejczyków o miejscach świętych w Palestynie.

Chociaż wśród pątników Polacy stanowili wówczas dość skromną grupę, to jednak wiadomości o Jerozolimie odnajdywali i odczytywali z ołtarzy lub malowideł w swoich kościołach. W Polsce mamy tego liczne przykłady. Najbardziej jest znany Ołtarz Mariacki Wita Stwosza w Krakowie, gdzie w odpowiedniej kwaterze ślady stóp Chrystusa stanowią dominantę całej kompozycji. Wiele kanonicznych przedstawień Wniebowstąpienia odnajdujemy na drewnianych ołtarzach na Śląsku, czego przykładem jest ołtarz gotycki w katedrze świdnickiej. Innymi malarskimi przykładami są sceny Wniebowstąpienia ukazane jako fragment obrazu Pasji w kościele św. Jakuba w Toruniu, czy też jako ostatnia scena całego cyklu chrystologicznego na ścianie kościoła w Skotnikach Sandomierskich z XIV w., a także w malarstwie miniaturowym – jako inicjał litery „V” w Graduale Jan Olbrachta z początku XVI w.

Niestety, proces napływu pielgrzymów do Palestyny został zahamowany po zajęciu tych terenów przez Turków Osmańskich w XVI w. Znalazło to odzwierciedlenie w sztuce, gdyż zarówno w renesansowych, jak i barokowych scenach Wniebowstąpienia motyw odbitych stóp Chrystusa zaczął być pomijany. Nie należy tego wiązać z domniemanym sceptycyzmem względem odwiecznej tradycji, ale wynika z przyczyn obiektywnych (zmiany polityczne na Bliskim Wschodzie i nowe tendencje w sztuce).

Stróżami miejsc świętych w Palestynie w imieniu Kościoła rzymskokatolickiego pozostali franciszkanie. Chociaż więc nie są opiekunami szczytu Góry Oliwnej, to dzięki nim katolicy mają możliwość obchodzenia Uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego w tym autentycznym miejscu. Muzułmanie pozwalają franciszkanom we czwartek (40 dni po Wielkanocy) zaaranżować odpowiednio niegdysiejszą kaplicę i odprawić dla wiernych uroczystą Mszę Świętą. Ze względu na ciasne wnętrze większość wiernych uczestniczy w niej na zewnątrz. Kaplica stoi pośrodku obszernego, okrągłego placu otoczonego wysokim murem. Nad tym placem są rozciągane szerokie płachty materiału, jakby w namiocie, co daje modlącym się ochronę przed palącymi promieniami słońca. Jest to wyjątkowy moment w roku, kiedy katolicy mogą ponownie poczuć się jak gospodarze świętych relikwii, dlatego katolickie wspólnoty zakonne i religijne skrupulatnie korzystają z tej okazji.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter