27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Prof. Bańka: mamy obudzić w sobie odpowiedzialność za Kościół (wywiad)

Ocena: 0
1043

Wspomniał Pan Profesor o zmianach, które nastąpią. Czy zatem synod to droga ku zmianom duszpasterskim? Czy jednak, jak niektórzy myślą, zmianom czy modyfikacjom doktryny Kościoła?

W Kościele są rzeczy, które są niezmienne, nienaruszalne i są takie, które podlegają pewnym zmianom. Nie mam takiego poczucia, żeby Ojciec Święty chciał ingerować w sprawy najbardziej fundamentalne dla doktryny katolickiej i wprowadzać jakieś zmiany w obszarze dogmatycznym czy takim można powiedzieć twardym jeśli chodzi o rozumienie prawd wiary i przeżywania czystości Kościoła. Wielu takie intencje Ojcu Świętemu wkłada w serce. Ja tego nie widzę. Mam wrażenie, że Papież chce przeczytać jak najaktywniej to, co się dzieje w świecie i chce nas zaprosić do tego, żebyśmy się nie bali wchodzić w interakcję czy dialog ze światem, dopasowując pewne duszpasterskie rozwiązania do tego, co nam rzeczywistość współczesnego świata dyktuje. Nie obawiałbym się jednak tego, że owe zmiany będą szły głęboko, rozmontowując w jakiś sposób katolicką doktrynę. Myślę, że zbyt wiele w nas lęku w tym wymiarze.

W komentarzach prasowych, mówiąc o synodzie, porównuje się go często z drogą synodalną, która od kilku lat jest realizowana w Kościele niemieckim. Czy ten proces synodalny ma coś wspólnego z drogą synodalną, czy jest to jednak inna dynamika?

Wielu ludzi te dwie rzeczywistości utożsamia. Uważają nawet, w konwencji pewnego spisku, że rozwiązanie niemieckie zostało już tak naprawdę rozpisane i w ukryty sposób zaproponowane temu procesowi synodalnemu i że Ojciec Święty je tak implicite przyjmuje. Nie sądzę, że tak jest. Kościół niemiecki stawia obecnie bardzo ważne pytania i testuje swoje rozwiązania, tak bym to określił. Natomiast nie sądzę, żeby to były rozwiązania, którymi Ojciec Święty byłby zainspirowany, i to nie tylko ze względu na to, że są kontrowersyjne, czasami wręcz – w wymiarze propozycji – niezgodne z tym, czym żyje Kościół. Owszem, pytania musimy zadać, ale to nie znaczy, że musimy udzielać takich samych odpowiedzi i nie sądzę, żeby Ojciec Święty chciał ich udzielić dokładnie w duchu niemieckim. Pewnie będziemy o tych problemach otwarcie dyskutowali. Natomiast wierzę głęboko, że rozwiązania, które zostaną wypracowane, i które Ojciec Święty ma w sercu, będą zgodne z tym, co jest tradycją Kościoła, naszym dziedzictwem i naszą historią.

A zatem czekamy na to, co będzie wypracowane. Jakich zatem owoców możemy się spodziewać po synodzie?

To jest jeszcze ukryta sprawa, bo ten synod nie jest pomyślany po to, żeby wygenerować jakiś dokument czy rozwiązać konkretne sprawy. Te sprawy nie zostały tak naprawdę jeszcze nazwane. One mają się pojawić w procesie dialogu i refleksji synodalnej na etapie półrocznego przygotowania. Zatem pierwszy owoc, który najszybciej mi się narzuca i który jest możliwy do osiągnięcia, to jest szczery, uczciwy, otwarty dialog. Chodzi o spotkanie się w tej rozmowie, o posłuchanie siebie nawzajem. My często – myślę teraz o Kościele w Polsce – nie mamy takiej otwartości, żeby siebie nawzajem posłuchać, nawet w sprawach ważnych. Jesteśmy mocno podzieleni, skłóceni i czasami gorszymy świat naszymi wewnętrznymi katolickimi walkami. Ja ufam głęboko, że jeśli uda się nam osiągnąć przynajmniej to, że się spotkamy w dialogu, w próbie zrozumienia, to już będzie bardzo wiele. A czy uda się nam, w naszym Kościele lokalnym i globalnie, wypracować pewne rozwiązania, które pchną Kościół i dynamikę duszpasterską do przodu? Mam nadzieję, że tak, ale trudno w tej chwili rozstrzygać jednoznacznie, co to będzie i w jakim kierunku pójdziemy.

Zobaczymy to w 2023 roku. Panie Profesorze, na razie mamy początek, wiele osób nie wie tak naprawdę jak synod będzie realizowany. Czy można prosić o kilka słów na temat jego przebiegu na poziomie lokalnym, czyli na tym pierwszym etapie, który rozpoczniemy w najbliższych tygodniach?

Mamy pół roku, żeby pewne ważne dla Kościoła sprawy przedyskutować. Na poziomie Kościołów lokalnych czyli poszczególnych diecezji będzie uruchomiony system konsultacji, który obejmie zapewne ruchy, wspólnoty, stowarzyszenia w Kościele. Pewnie będzie tak, że w jakimś zakresie te konsultacje obejmą najbardziej podstawowy poziom czyli wiernych uczestniczących w codziennym życiu Kościoła, którzy aktywizują się w obrębie rad parafialnych albo w innych miejscach przy parafii. Przy każdej parafii de facto istnieje jakaś forma takiego skupienia wiernych, którzy bardziej aktywnie myślą o Kościele i chcą przeżywać jego rzeczywistość. Zapewne będzie wdrożony jakiś system konsultacji online, mogą być też ankiety. Każda diecezja będzie wprowadzała swoje rozwiązania. Dlatego myślę, że musimy po prostu uważnie wsłuchiwać się w to, co będzie płynęło jako pewna propozycja ze strony biskupów w diecezjach i aktywnie ją podjąć. Pół roku to nie jest długi czas, jednak to jest czas, w którym można wiele zrobić. Nie oczekujmy, że to będą kompletne rozwiązania, ale miejmy nadzieję na pewne impulsy, które popłyną z diecezji. Będą one zebrane w jedną całość i przesłane do Watykanu jako pewien opis polskiej rzeczywistości. Zachęcam bardzo, żeby każdy, na miarę swoich możliwości, spróbował się w ten synod włączyć. Wierzę głęboko, że nasz głos nie zostanie pominięty.

Myślę Panie Profesorze, że wszyscy w ten proces będziemy starali się włączyć, wszyscy ci, którym na sercu leży dobro i przyszłość Kościoła, zarówno tego lokalnego, jak i Kościoła powszechnego. Bardzo dziękuję za spotkanie i rozmowę. Życzę dużo światła na rozpoczynający się synod, na reprezentowanie Kościoła w Polsce.

Dziękuję bardzo, szczęść Boże.

Oprac. BP KEP

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter