17 czerwca
poniedziałek
Laury, Marcjana, Alberta
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Niemiecka prasa pisze o Auschwitz

Ocena: 0
704

Słowa: „Papież solidarności”, „Milczenie jako przesłanie” i podobne – to najczęściej powtarzające się tytuły prasy niemieckiej, komentujące wizytę Franciszka na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

2016-07-30, 19:19
ts (KAI) / Berlin, rk
fot. Episkopat.pl 

„Papież mówił tam gestami i swoją postawą: samotne przejście z opuszczoną głową przez bramę z cynicznym napisem „Arbeit mach frei”, pogrążenie się w pokornej modlitwie w celi śmierci o. Maksymiliana Kolbego – te gesty mówią znacznie więcej niż słowa”, podkreślają zgodnie niemieckie media.

„Franciszek mówi więcej swoją postawą niż słowami” – te słowa rabina Abrahama Skorki, bliskiego przyjaciela obecnego papieża z czasów argentyńskich, przytacza jako ilustrację „Der Tagespost” z 30 lipca w artykule „Milczenie to mocne przesłanie”.

To jest dar, a może nawet łaska, aby w obliczu tak wielkiego wydarzenia nie tylko nie powiedzieć za dużo, ale wyrazić wszystko milczeniem. Przykład tego dał Franciszek w Auschwitz, „w miejscu, które każdego, kto je widzi, czuje i doświadcza, musi też pozbawić słów” – pisze w komentarzu „Der Tagespost”.

Gazety niemieckie przypominają, że wizyta w Auschwitz została włączona do programu na wyraźne życzenie papieża. Planowano, że wygłosi on tam krótkie przemówienie przed ruinami komory gazowej, on jednak zdecydował, że w Auschwitz będzie milczał.

Franciszek to papież gestów. „Gdy zabiera głos, słucha się go z wielką uwagą. Zawsze bowiem można liczyć na sformułowania niezwykłe, przynaglające i poruszające“ – czytamy w komentarzu na portalu „merkur.de“. W piątek [29 VII] – pisze autor komentarza – papież przekonał nas po raz kolejny, tym razem swoim milczeniem. „Mówiło ono o wiele więcej niż tysiąc wypowiedzianych słów. To jego milczenie w miejscu, w którym hitlerowcy wymordowali ponad milion ludzi, to «krzyk przeciwko niewyobrażalnemu okrucieństwu». Taki gest dobrze robi w świecie, w którym «wszystko się natychmiast komentuje», zwłaszcza w świecie wirtualnym. Pokazuje, że w życiu są takie chwile i miejsca, gdzie stosowną reakcją jest milczenie. Milczenie Franciszka nie było wyrazem postawy bezradnej, lecz wielce przekonującej“ – pisze merkur.de.

Mimo powszechnego uznania, to „ wymowne milczenie – krzyk milczenia“ spotkało się też z głosami rozczarowania wśród byłych więźniów Auschwitz, zauważa „Der Tagespost“. Dziennik przytacza wypowiedź Barbary Donieckiej, którą jako 11-letnią uczestniczkę Powstania Warszawskiego wywieziono do Auschwitz. Oczekiwała ona, że „na zakończenie papież przynajmniej nas pobłogosławi“. Ale gazeta cytuje też inną byłą więźniarkę – Różę Krzywobłocką, zachwyconą Franciszkiem jako „człowiekiem, z którego promieniuje mądrość“.

Natomiast obecni przy wizycie papieża w Auschwitz przedstawiciele środowisk żydowskich oczekują, że „po milczeniu Pontifexa teraz nastąpią czyny“, np. zaproponowana przez Elie Wiesela ekskomunika największych zbrodniarzy hitlerowskich.

„Franciszek nie byłby sobą, gdyby nie odniósł się też do niewygodnych prawd” – zauważa korespondent niemieckiej agencji DPA. Przypomina, że papież napiętnował dążenie do władzy i wpływów, apelował o więcej pokory oraz o miłość bliźniego i miłosierdzie. Z politycznego punktu widzenia najbardziej niewygodne dla rządu polskiego było jego żądanie, aby kraj ten przyjmował więcej uchodźców.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 17 czerwca

Poniedziałek, XI Tydzień zwykły
wspomnienie św. Brata Alberta Chmielowskiego
Twoje słowo jest pochodnią dla stóp moich, Panie,
i światłem na mojej ścieżce.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 5, 38-42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter