"Zmęczenie, które nie pozwala zobaczyć dobrze rzeczy, brak jasności, umiejętności oceny sytuacji, także może problem fizyczny" -to wymienił papież Franciszek jako ewentualne powody swojej rezygnacji. W najnowszym wywiadzie wspomniał także o obecnym stanie swojego zdrowia.
fot. PAP/EPANiedawno papież Franciszek udzielił wywiadu dla włoskojęzycznej telewizji szwajcarskiej Rsi. W piątek jego wypowiedzi z tej rozmowy przytaczają włoskie gazety „Corriere della Sera”, „La Repubblica” i „La Stampa”.
Papież Franciszek został zapytany między innymi o podsumowanie swojego pontyfikatu, gdyż 13 marca przypada 10. rocznica wyboru go na następcę świętego Piotra. 86-letni papież przyznał, że czuje się coraz słabszy, a jego niedyspozycja związana z kolanem znacznie na niego wpłynęła.
Jestem stary. Mam mniejszą wytrzymałość fizyczną. Problem z kolanem to było fizyczne upokorzenie, chociaż teraz dobrze się już leczy
– podkreślił.
„Kontynuuj, jest dobrze”
Zapytany o powody swojej ewentualnej rezygnacji w przyszłości, wymienił kilka przyczyn, które mogłyby wpłynąć. Są to między innymi: „Zmęczenie, które nie pozwala zobaczyć dobrze rzeczy, brak jasności, umiejętności oceny sytuacji, także może problem fizyczny”.
Dodał również, że w tych sprawach zawsze konsultuje się z innymi i słucha rad. Pyta osób, które go dobrze znają czy „niektórych inteligentnych kardynałów”. „Mówią mi prawdę: kontynuuj, jest dobrze”- powiedział. „Ale proszę – krzyczcie na czas” – podkreślił papież Franciszek.
Kiedy został zapytany o to, czego najbardziej mu brakuje z życia przed wyborem na papieża, odparł, że „spacerowania, chodzenia po ulicach. Dużo chodziłem. Jeździłem metrem, autobusem, zawsze z ludźmi”.
W wywiadzie Franciszek odniósł się także do ewentualnych rozmów z Rosją, sytuacji w Europie czy osób ubogich.