10 lutego 1920 r. gen. Józef Haller wraz z ministrem spraw wewnętrznych Stanisławem Wojciechowskim oraz nową administracją województwa pomorskiego dokonali w Pucku symbolicznych zaślubin Polski z Bałtykiem.

fot. Zuzanna Smoleńska/Idziemy
O 96. rocznicy tego aktu przypomniano w niedzielę 7 lutego w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
Podczas rocznicowej Mszy świętej modlono się w intencji admirałów, oficerów, podoficerów i marynarzy Polskiej Marynarki Wojennej poległych na morzach i oceanach, pomordowanych w Mokranach i w Katyniu, więzieniach Mokotowa i Wybrzeża oraz zmarłych w kraju i na obczyźnie. – Oni budowali zręby Niepodległej (...) Komandor Bogumił Nowotny, wiceadmirałowie Kazimierz Porębski, Jerzy Świrski, Józef Unrug (...). Ci, którzy polegli w wojnie obronnej 1939 r.: komandor pilot Edward Szystowski, komandor podporucznik Polskiej Marynarki Wojennej Stefan Kwiatkowski (…) w Polsce pojałtańskiej giną Kazimierz Wróblewski, Kazimierz Smoleński… – wymieniał w kazaniu ks. Bogdan Bartołd, proboszcz stołecznej katedry. – Prowadzone były sfingowane śledztwa, procesy karne (...). Część z bohaterów została zidentyfikowana na powązkowskiej Łączce... – przypominał, wyznając, że jego zdaniem to „przewrotność szatańska, że tam, gdzie bezimiennie pochowani są Bohaterowie, nad nimi chowano ich oprawców, bandytów”.
We Mszy świętej uczestniczyły trzy pokolenia kilku rodzin Bohaterów naszego morza i Ojczyzny. Po błogosławieństwie zebrani pomodlili się też przy poświęconej ich ojcom, dziadom i pradziadom tablicy, znajdującej się przy drzwiach wejściowych katedry.
Od 1928 r. w rocznicę zaślubin Polski z Morzem obchodzimy święto naszej Marynarki Wojennej.
Wojciech Kossak: Zaślubiny Polski z morzem (1931), własność prywatna.