Tylko mocą zmartwychwstałego Chrystusa możemy czynić dobro – powiedział bp Romuald Kamiński. W poranek Zmartwychwstania Pańskiego biskup warszawsko-praski przewodniczył rezurekcji w stołecznym sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej.
fot. BP KEPNawiązując w homilii do tajemnicy wcielenia i odkupienia, podkreślił wartość każdej ludzkiej osoby i jej życia.
– Miłość niebieskiego Ojca jest większa od naszych upadków, od naszych grzechów, od naszej słabości, którą On doskonale zna. Mimo to, Bóg nie tylko nas akceptuje, ale jeszcze ratuje poprzez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, ponieważ doskonale wie, że bez dostępu do źródła Jego życia człowiek marnieje – mówił biskup diecezji warszawsko-praskiej.
Podkreślił, że tylko mocą zmartwychwstałego człowiek jest zdolny czynić dobro. – Jesteśmy powołani do świętości, a więc do miłości i życia w jedności z Bogiem. Tylko czerpiąc z Niego będziemy zdolni do przebaczenia, do życia w pełni – przekonywał duchowny.
Zachęcał również do spojrzenia z wiarą na wyzwania, które przynosi codzienność. – Nasze spory, nasze zabieganie o różne sprawy wydają się nikczemne i niegodne dziecka Bożego, jeśli spojrzymy na nie z perspektywy poranka Zmartwychwstania – stwierdził bp Kamiński.
Na zakończenie życzył wiernym, by ich życie było pełne owoców Ducha Świętego.
Liturgię poprzedziła procesja rezurekcyjna. Świętowanie Wielkanocy rozciąga się na kolejne osiem dni zwane oktawą wielkanocną