29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Traci na tym Polska

Ocena: 0.4
1205

Oj, nie taki miał być ten koniec Adwentu i nie na takie święta czekała zdecydowana większość Polaków.

Ostatni sejmowy kryzys i cały ten uliczny szum pokazuje jasno, że mamy bardzo emocjonalny spór. Nie wiem, czy jest to spór o Polskę. Wiem, że jak na razie z pewnością nie mamy dyktatury, nie doszło do zamachu stanu, nie mamy destabilizacji państwa ani „faszystowskiej” policji państwowej. Mamy za to wiele przejawów czystego chamstwa, a nawet – jak w przypadku blokowania Jarosławowi Kaczyńskiemu dostępu do grobu brata – żywego barbarzyństwa i podręcznikowego przykładu oderwania od europejskich korzeni i wartości, na których oparta jest nasza cywilizacja. Jest nienawiść, która w tym wszystkim najbardziej przeraża, bo niszczy naszą tkankę społeczną, i to na lata.

Kiedy napisałem na Twitterze, że obie strony powinny nieco ustąpić, i dojść do konsensusu, dostałem za to po łbie. Dla wielu liczą się tylko podziały i pogarda wobec drugiej strony, odbieranej w kategorii przeciwnika do likwidacji. Gdzie w tym wszystkim pierwiastek chrześcijański? I to w ostatnim tygodniu przed Wigilią… Po co to wszystko? Niech każdy czytelnik odpowie sobie na to pytanie samodzielnie.

Analizując na chłodno ten spór mam nadzieję, że ta cicha noc jednak będzie cicha. Że do zgłoszonych na święta (!) manifestacji przed sejmem nie dojdzie. Różdżkę, która może odmienić nasz kraj, ma dziś w ręku prezydent. Musi to zrobić, bo inaczej straci na tym tylko Polska, a już na pewno nasz obraz na świecie, co wbrew pozorom ma jednak spore znaczenie. Prezydent musi to zrobić w taki sposób, aby żadna ze stron nie poczuła się pokonana, żeby w rozjemczych rozwmowach nikogo nie urazić ani pominąć. Wiedząc przy tym, że po stronie rządowej jest jeden lider, a po stronie opozycji jest ich kilku i każdy z nich ma ambicje na przejęcie lauru pierwszeństwa. Takie manifestacje są przecież doskonałą okazją na zdobycie „punktów” w swoim środowisku.

Ten paraliż nie służy nikomu! Ludzie to czują, bo Polacy lubią zgodę, wbrew temu, co krzyczą wychodzący na manifestacje „pro” czy „anty”. Wybory wygrywa się nie na skrajnych skrzydłach, a w centrum. Ten bój wygra ten, kto doprowadzi do kompromisu przed świętami. Rola prezydenta jest znacząca. Innego kandydata na zjednoczenie chyba nie widzę.

Widzę za to piętrzące się problemy, które czekają u progu. Jeśli nas zaleją, nic się nie zmieni!

 

Idziemy nr 52 (586), 25 grudnia 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP
www.krzysztofziemiec.pl

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter