10 października
czwartek
Pauliny, Danieli, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Prawo czy bezprawie?

Ocena: 3.9
239

Chaos w prawie mieliśmy w Polsce od dawna, ale po ostatnim orzeczeniu Sądu Najwyższego, że Dariusz Barski został prawidłowo powołany na stanowisko prokuratora krajowego i ma wrócić na stanowisko, zajęte przez Dariusza Korneluka, mamy prawną anarchię. Czym to grozi? Kwestionowane może być wszystko i rządzić będzie, kto zechce.

Konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski mówi, że praworządność jest wtedy, kiedy prawo rządzi rządem, a nie wtedy, kiedy rząd rządzi prawem. Skoro lekceważy się konstytucję, to lekceważy się i suwerenność własnego państwa.

Ale rządzący nie chcą uznać orzeczenia SN. Opozycja zaś mówi, że działania obecnej władzy są „nielegalne” i „wymagają rozliczenia”. Wiele osób widzi w tym czasy saskie. Wtedy też kraj pogrążał się w chaosie i dlatego, aby ratować sytuację, zwrócono się o pomoc… do sąsiadów. A historia lubi się powtarzać.

Tak aktywna dotąd Komisja Wenecka i unijni adwokaci praworządności tym razem milczą. Czyżby grożący nam paraliż państwa nie był wart ich uwagi? Czyżby wspierały demokrację, ale tylko tę walczącą? Uważny obserwator zauważy też pewnie, że trwa proces społecznej zmiany Europy i świata, a Polska jest wciąż hamulcowym. Dlatego ważniejsze będą ekspertyzy specjalistów niż wyroki sędziów.

Może być tylko gorzej, bo nie ma w kraju woli politycznego resetu. Jest czas zemsty, nie czas pojednania. Oznacza to w najlepszym wypadku proces gnicia państwa, pogłębiający się marazm biernego społeczeństwa i elit bezsilnych wobec światowych hegemonów. Zły scenariusz wróży niekorzystny dla nas i domknięty bez narodowej zgody proces federalizacji Europy, który zmarginalizuje Polskę, a potem ją stopniowo zwasalizuje i wykorzysta finansowo, tzn. złupi ją podatkami, co już ma miejsce w związku z polityką zeroemisyjną. W najgorszym razie można się spodziewać jakiejś formy siłowego rozwiązania, a nawet wyniszczającej kraj wojny – co nasi sąsiedzi przyjęliby ochoczo.

Coś optymistycznego na koniec? Kiedyś naród się obudzi i powie: „Dość, panowie szlachta!”. Aby tak się stało, suweren musi poczuć konsekwencje w swoim portfelu. Opozycja musi zmienić narrację, by milcząca większość nie była odrzucana. Wreszcie bezkrytyczni zwolennicy obecnej władzy muszą otworzyć oczy i zyskać prześwity świadomości, że tak dłużej się nie da, bo to zabójcze dla nas wszystkich, niezależnie od politycznych sympatii.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Założyciel i redaktor naczelny kanału „Otwarta konserwa” na platformie YouTube. Pracował w Polskim Radiu, TVN, TV Puls i TVP

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 10 października

Czwartek, XXVII Tydzień zwykły
Otwórz, Panie, nasze serca,
abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Łk 11, 5-13
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do św. Teresy od Jezusa 6-14 X
+ Nowenna do św. Jadwigi Śląskiej 7-15 X

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter