Błogosławiony człowiek, który pokłada ufność w Bogu. Jego serce jest otwarte, gotowe nieść pomoc drugiemu człowiekowi. Nie skupia się na sobie, nie pokłada nadziei w swoim bogactwie, ale wie, że nawet to bogactwo, które zdobył, jednak ostatecznie pochodzi od Boga! - mówił bp Ireneusz Pękalski w kościele pw. Matki Boskiej Jasnogórskiej na os. Widzew –Wschód, podczas jednego z nabożeństw w ramach Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych Łodzi.
Kaznodzieja odwołując się do dzisiejszej liturgii słowa zwrócił uwagę na to, że – na początku jest Słowo bardzo mocne, ostrzegające – wypowiadane przez proroka Jeremiasza, a właściwe wypowiadane przez Boga ustami tego proroka.
"Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku, i w ciele pokładą swą siłę, a od Pana odwraca swe serce. Bardzo mocne słowo – „przeklęty”. Można to słowo inaczej przetłumaczyć, ale sens będzie taki sam – „potępiony” mąż. Bo człowiek, który ufa tylko i wyłącznie w sobie, który pokłada nadzieję w swojej sile, który odwraca swe serce od Pana Boga idzie taką drogą, która nie prowadzi do życia wiecznego w szczęśliwości przed Bogiem!" – podkreślił duchowny.
"Co czyni człowiek, który ufa Panu i odnajduje w tym szczęście?" – pytał kaznodzieja. "Nie idzie za radą występnych i nie wchodzi na drogę grzeszników, nie zasiada w gronie szyderców, lecz w prawie pańskim upodobał sobie i rozmyśla nad nim dniem i nocą" – odpowiedział biblijnym słowem hierarcha.
Podczas liturgii stacyjnej Parafialny Zespół Caritas zebrał kolektę, która zostanie przekazana na działalność charytatywną parafii.