26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Wielkanocy nie da się przeżywać w oderwaniu od codziennej egzystencji

Ocena: 0
324

"Ta wiara, że już jesteśmy zbawieni, obdarzeni nowym życiem w Chrystusie, umyka czasem naszej uwadze w naszym zabieganiu i codzienności" - wskazywał kard. Kazimierz Nycz, który w Niedzielę Zmartwychwstania przewodniczył uroczystej Mszy św. w archikatedrze warszawskiej.

Fot. Wojciech Łączyński

W homilii kard. Nycz pytał, w kim – przeżywając w naszym życiu kolejną Wielkanoc – powinniśmy w tym roku dostrzec cierpiące oblicze Jezusa.

Czy to jest twarz chorego na COVID? Czy to jest twarz uchodźcy z Ukrainy i Białorusi? Czy to oblicze żołnierza zabijanego na wojnie w Ukrainie? Czy są to twarze dzieci z kolejnej rozpadającej się rodziny? I dobrze, że tak czynimy, gdyż Wielkanocy nie da się przeżywać w oderwaniu od naszej codziennej egzystencji

– zauważył.

Jak podkreślił, powinniśmy wierzyć, że tegoroczna Wielkanoc pozwoli i nam zmartwychwstać – w tym sensie, że będziemy bardziej gorliwi w pomaganiu innym ludziom, a Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały odmieni los tych wszystkich, za których się modlimy i których wspieramy.

Ta społeczna empatia jest ważna, ale nie może nam ona przesłaniać osobistego wymiaru i znaczenia tych świąt dla naszej wiary w zmartwychwstanie Jezusa i nasze zmartwychwstanie. Nie można poprzestać na skądinąd ważnych rozważaniach ogólnych i filozoficznych o zmartwychwstaniu.

Już tu jesteśmy wezwani do zmartwychwstania. Już tu jesteśmy obdarzeni nowym życiem w Chrystusie po to, by razem z nim zmartwychwstać. To konkretny owoc Chrystusowego zmartwychwstania w nas. Ta wiara, że już jesteśmy zbawieni, obdarzeni nowym życiem w Chrystusie, umyka czasem naszej uwadze w naszym zabieganiu i codzienności.

Jak podkreślił, gdyby człowiek głęboko wierzył w rzeczywistość zmartwychwstania w odniesieniu do swojego życia, pewnie inaczej patrzyłby na wiele codziennych problemów i obowiązków związanych z tym życiem.

Szukalibyśmy bardziej tego, co w górze, a nie tego, co na ziemi. Inaczej patrzyłoby się na śmierć, widząc w niej nie tyle koniec życia w ogóle, ale pożegnanie z ciałem, aby dalej żyć z Jezusem Chrystusem zmartwychwstałym. Wiedziałoby się, że śmierć jest częścią życia. Owszem, można się bronić, można uciekać przed chorobą czy cierpieniem, człowiek ma do tego nie tylko prawo, ale i obowiązek, jednak nie da się przed śmiercią uciec. To warunek konieczny, abyśmy przeszli do życia w Bogu w pełni

– powiedział kard. Nycz.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter