30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pobożność w czasie powstania

Ocena: 0
701

Kapłani byli odpowiedzialni za duszpasterstwo w oddziale: prowadzili modlitwy, odprawiali Msze Święte, spowiadali i rozgrzeszali w obliczu śmierci. - mówi Marcelina Koprowska, historyk, autorka książki „Życie religijne podczas powstania warszawskiego”, w rozmowie z Ireną Świerdzewską

fot. Piotr Siewak/IDMN

Dlaczego Pani, przedstawicielka młodego pokolenia, zajęła się tematem życia religijnego w czasie powstania?

Będąc studentką historii, musiałam wymyślić temat pracy licencjackiej, a potem magisterskiej. Bardzo obawiałam się tego, że po kilku miesiącach on mi się znudzi. Na szczęście w tym samym czasie zostałam wolontariuszką w Muzeum Powstania Warszawskiego i dzięki rozmowom z pracownikami muzeum i powstańcami moja fascynacja tym okresem po kilkuletniej przerwie powróciła. Z tych rozmów wynikł również ostatecznie temat moich badań, a że – jak się okazało – dotychczas nie doczekał się on opracowania naukowego, to po studiach uzupełniłam swoje badania tak, aby można było ich efekt opublikować.

 

Napisała Pani, że tuż przed wybuchem powstania warszawskiego pobożność mieszkańców Warszawy wzrosła. Czym się objawiała?

Przede wszystkim, wiele wskazuje na to, że wzrosła już w trakcie okupacji – w stosunku do tego, co działo się przed wojną. Natomiast w ostatnich dniach lipca 1944 r. w kościołach ustawiały się kolejki do konfesjonałów, co odnotowywali później we wspomnieniach księża i niektórzy powstańcy. Przypisywali to napiętej sytuacji na froncie, ogłaszanym mobilizacjom i ogólnej atmosferze, która wskazywała na to, że „coś” się może zacząć dziać. Do spowiedzi szli młodzi ludzie, głównie mężczyźni – a więc prawdopodobnie ci, którzy szykowali się do udziału w powstaniu. Struktura wojskowa kapelanów przygotowywana była wcześniej, ale jeszcze nie funkcjonowała.

 

Czy każdy oddział powstańczy miał kapelana wojskowego?

Armia Krajowa, tworząc swoje struktury wojskowe, równolegle tworzyła struktury duszpasterstwa polowego poszczególnych okręgów i obwodów. Struktura była więc przygotowywana, aczkolwiek była niepełna – nie każdy oddział mógł mieć kapelana. Podjęcie decyzji o godzinie „W” nastąpiło tak późno, że nie wszyscy członkowie AK, a także nie wszyscy kapelani zdołali dotrzeć do swoich oddziałów. Trzeba też dodać, że przed wybuchem powstania zakładano, że skończy się ono po kilku dniach. Rzeczywistość wyglądała inaczej. W tej sytuacji kapelani obejmowali opieką duszpasterską najbliższe oddziały, a niektórzy księża, wcześniej nie zaangażowani w struktury Polski Podziemnej, zostawali kapelanami oddziałów, widząc taką potrzebę.

 

Na czym polegała posługa kapelanów powstańczych?

Przede wszystkim byli odpowiedzialni za duszpasterstwo w oddziale: prowadzili modlitwy, odprawiali Msze Święte, spowiadali i rozgrzeszali in articulo mortis – w obliczu śmierci – namaszczali ciężko rannych, prowadzili pogrzeby oraz ewidencję zmarłych. Jednocześnie posługiwali również ludności cywilnej: w kolejnych tygodniach powstania kościoły ulegały zniszczeniu, a ostrzał utrudniał przemieszczanie się po mieście, stąd miejsce posługi księży (nie tylko wojskowych) przeniosło się z kościołów na podwórka, do piwnic – tam, gdzie byli ludzie. W lewobrzeżnej Warszawie działało ponad
20 parafii, natomiast miejsc, gdzie odprawiano Msze Święte, było ponad 300. Eucharystię sprawowano w bardzo nietypowych miejscach – nie tylko na podwórkach kamienic i w piwnicach, ale też w barach, kawiarniach, teatrach, kinach, w sali koncertowej Konserwatorium Muzycznego, w zakładach przemysłowych, np. Browarach Haberbuscha.

Niektórzy kapelani mieli przydzielone łączniczki, odpowiedzialne za przygotowanie Mszy Świętej. Informowały one, gdzie i kiedy kapelan może przyjść odprawić Mszę, dowiadywały się, gdzie będzie potrzebny. Kapelani starali się dotrzeć z Komunią Świętą do tych, którzy nie mogli uczestniczyć także w Mszy polowej. Zanosili Najświętszy Sakrament na barykady, do szpitali, do piwnic, w których chroniła się ludność. Choć ciągle trzeba pamiętać, że nie wszędzie się to udawało i zdecydowanie nie wszyscy powstańcy czy cywile mieli możliwość korzystania z sakramentów.

 

Powstańcy modlili się wspólnie poza Mszą Świętą?

Rozkaz dowódcy powstania Antoniego Chruściela „Montera” z 11 sierpnia 1944 r. regulował także kwestie duszpasterskie. W oddziałach miały być jednolite modlitwy poranne, na które składały się „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo”, „Wierzę w Boga” i pieśń „Kiedy ranne wstają zorze”. Na wieczorną modlitwę przy apelu składały się „Anioł Pański” z trzykrotnym „Wieczny odpoczynek” za poległych towarzyszy broni oraz pieśń „Wszystkie nasze dzienne sprawy”. Z relacji wynika, że w części oddziałów – nie wszystkich – ten rozkaz realizowano. Udział w modlitwie nie był obowiązkowy.

 

Czy ludność cywilna gromadziła się na wspólne modlitwy?

Jeszcze przed wybuchem powstania, w latach 1942–1943, powstawały kapliczki podwórkowe, które ludzie zaczęli tworzyć, przynosząc z domu figury, obrazy, dewocjonalia albo zamawiając kapliczkę u lokalnego artysty. Spotykali się tam sąsiedzi i modlili się, uciekając się do Bożej opatrzności.

Podczas powstania życie religijne wyglądało przeróżnie, między innymi w zależności od intensywności walk w danej dzielnicy – na Woli czy Ochocie, gdzie Niemcy i podległe im oddziały dokonywali rzezi ludności cywilnej, spotykamy się w źródłach głównie z modlitwami w obliczu śmierci, natomiast w Śródmieściu, gdzie było spokojniej, tzn. mniej nalotów i front walk nieco dalej, trwały wspomniane modlitwy przy kapliczkach, tworzono nowe kapliczki i budowano ołtarze polowe, przy których księża odprawiali Msze. Przy kapliczkach i w piwnicach ludzie modlili się znanymi z katechizmu modlitwami lub posługując się książeczką do nabożeństwa, odmawiali litanie. Śpiewano; szczególnie ważny i wzruszający był śpiew pieśni „Boże, coś Polskę”, która podczas okupacji została przez Niemców zakazana, a podczas powstania była symbolem wolności.

 

Świeccy podejmowali jakieś inicjatywy religijne w czasie powstania?

Jedną z takich inicjatyw była „Nowa mobilizacja walczącej Warszawy”, organizowana przez Marię Okońską z otoczenia ks. Stefana Wyszyńskiego. Modląc się w intencji powstańców i ludności cywilnej, podjęła w połowie sierpnia próbę rozpropagowania tego pomysłu wśród mieszkańców stolicy. Uzyskała na to zgodę głównego kapelana oddziałów powstańczych, ks. Stefana Kowalczyka. Napisała tekst wzywający do modlitwy, powielony w drukarni powstańczej i rozplakatowany w mieście. Mobilizacja do modlitwy trwała
od 15 do 26 sierpnia, rozpoczęła się więc i skończyła w święto maryjne: Wniebowzięcia Matki Bożej i Matki Boskiej Częstochowskiej.

Inną inicjatywą były rekolekcje w Śródmieściu, które odbyły się za sprawą jednej z mieszkanek Warszawy. Wiedząc, że kilka podwórek dalej posługuje biskup katowicki Stanisław Adamski, poprosiła go o wygłoszenie rekolekcji. Rekolekcje odbywały się przez trzy dni na podwórku jednej z kamienic. Są to niezwykłe, ale jednostkowe przykłady dużych inicjatyw świeckich, natomiast warto zauważyć, że wspomniana wcześniej religijność „podwórkowa” czy „piwniczna” miała najczęściej charakter oddolny.

 

Jaką rolę w życiu religijnym w czasie powstania odgrywały siostry zakonne i zakonnicy?

Podczas okupacji działało w Warszawie około trzydziestu zgromadzeń żeńskich, niektóre miały w stolicy kilka placówek. Podczas powstania otwierano klasztory, dając schronienie ludziom i możliwość modlitwy – na przykład u sióstr obliczanek przy ul. Polnej kaplica była otwarta niemal cały czas. Odprawiano w niej Msze Święte, spowiadano, udzielano innych sakramentów, błogosławiono zawierających związek małżeński. Ludzie gromadzili się na śpiewanie litanii, suplikacji, odmawianie różańca. Klasztory otworzyły także zakony klauzurowe, przede wszystkim benedyktynki sakramentki na dzisiejszym Nowym Mieście w Warszawie. Klauzurę ograniczyły do małego kwadratu podłogi za zasłoną, a ich klasztor i podziemia służyły za schronienie i szpital dla setek cywilów.

Z zakonów płynęła nieustannie gorliwa modlitwa także w intencji walczącej Warszawy. Sakramentki napisały w kronice: „Pomimo wielkiego wyczerpania u Sióstr, wszystkie ćwiczenia: jak medytacja, adoracja, a przede wszystkim wspólne odmawianie chórowych pacierzy – są zachowywane i pilnie przestrzegane (…). Czasem głosy się trzęsą, zwłaszcza gdy bombowce warkoczą nad naszymi głowami albo pociski artyleryjskie wstrząsają murami, ale modlitwa chóralna ani na chwilę nie jest przerwana”.

W klasztorze męskim redemptorystów zgromadziła się ludność, kiedy rozpoczęła się rzeź Woli. Zakonnicy spowiadali bez przerwy i udzielali Komunii Świętej, przygotowując ludzi na śmierć.

 

Można powiedzieć, że w czasie powstania warszawskiego wzrosła pobożność, a ci, którym przyszło zginąć, byli do tego przygotowani?

Znaczące jest, że w czasie powstania stosunkowo częstą praktyką było noszenie czy rozdawanie świętych obrazków lub ryngrafów. Powstańcy otrzymywali je od swoich bliskich, kiedy wychodzili z domu, i nosili przy sobie. Pod koniec powstania, kiedy wychodzili z miasta jako jeńcy wojenni, dostawali od niektórych ludzi w porywie serca słowa poparcia, otuchy, podziękowania, obdarowywani byli obrazkiem, ryngrafem czy innym rodzajem dewocjonaliów.

Maria Okońska napisała: „Warszawa umiera, ale w stanie łaski”. Jak zauważyła we wspomnieniach, pocieszeniem dla niej było, że znaczna część mieszkańców przeżywała zwrot ku Bogu i nawet jeśli ginęła, to w łasce uświęcającej, pogodzona z Jezusem.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 30 kwietnia

Wtorek, V Tydzień wielkanocny
Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać,
aby wejść do swojej chwały.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 27-31a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter