W tym roku Arena Młodych, w odróżnieniu od lat poprzednich, trwała trzy dni i była podzielona na trzy etapy: szkolny, parafialny (dekanalny) oraz ostatnie spotkanie, które odbyło się w łódzkiej Start Arenie.
Młodzież szkół ponadgimnazjalnych podczas tegorocznej Areny Młodych wysłuchała świadectw ludzi, którzy na drodze swojego życia spotkali Pana Boga i po doświadczeniu przebaczenia i uzdrowienia duchowego dzielą się swoją wiarą z innymi, zachęcając do osobowego spotkania z Jezusem obecnym w Słowie, Eucharystii i drugim człowieku.
Po uroczystym wprowadzeniu Ewangelii uczestnicy Areny wysłuchali fragmentu o spotkaniu Jezusa z Zacheuszem, który wszedł na sykomorę, aby zobaczyć Mistrza z Nazaretu. Następnie Słowo Boże skomentował pomysłodawca Areny Młodych abp Grzegorz Ryś. – Jezus mówi z takim naciskiem:
muszę. Jezus nie odpuści! Wygląda na to, że Zacheuszowi to spotkanie z Jezusem nie jest do niczego potrzebne – chciał zobaczyć Jezusa i tyle. Zacheusz był ciekawy, kim jest Jezus i jak wygląda – bo ludzie
za nim gonią. Jezus chce się u niego zatrzymać, ale Zacheusz wcale nie musi Go przyjąć. Zacheusz niczego nie musi i do końca nie wiemy, czego chce. Jezus nie przepuści Zacheuszowi i chce z tego przypadkowego spotkania uczynić spotkanie, które będzie trwać. Gdzie jest to trwałe spotkanie? Nie
na Arenie! Trwałe spotkanie jest w domu! – podkreślił duchowny.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 10 (905), 05 marca 2023r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 12 marca 2023
Co? Gdzie? Kiedy?
