26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Legia jeszcze na wakacjach

Ocena: 0
933

Lech Poznań wziął srogi rewanż na Legii Warszawa za przegrany finał Pucharu Polski. W meczu o Superpuchar na stadionie przy Łazienkowskiej goście z Wielkopolski pokonali mistrzów kraju aż 4:1 (1:1).

2016-07-07 20:02 mz
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Strzelanie zaczęło się w 21. minucie, kiedy Maciej Makuszewski uderzył z rzutu wolnego na bramkę nieszczęśliwie interweniującego Arkadiusza Malarza. Po drodze do siatki piłka otarła się jeszcze o głowę jednego z obrońców Legii, ale rykoszet nie był na tyle silny, by można było zdjąć z golkipera gospodarzy odpowiedzialność za straconego gola.

Legia podniosła rzuconą rękawicę i wyrównała kwadrans później. Piłkę dośrodkowaną przez Michaiła Aleksandrowa skierował głową do bramki Guilherme. Zrobił to przy niemal biernej postawie poznańskich obrońców.

Jednak w drugiej połowie to piłkarze Lecha byli skuteczniejsi. Pierwszym ostrzeżeniem było trafienie Macieja Gajosa w słupek po strzale z rzutu wolnego. Zawodnicy Jana Urbana wyszli na prowadzenie w 64. minucie, gdy po dośrodkowaniu Radosława Majewskiego i odbiciu piłki przez Malarza w zamieszaniu piłkę kopnął do bramki nowy nabytek Lecha, Duńczyk Lasse Nielsen. Także w tej sytuacji trudno było nie mieć pretensji do defensorów Legii.

Wynik w końcówce ustalił Dariusz Formella. Napastnik Lecha zdobył dwa gole, wykorzystując wyraźną rezygnację ze strony legionistów. Zespół z Poznania zdobył Superpuchar Polski już po raz szósty.

Dzisiejszy mecz był oficjalnym debiutem nowego trenera Legii, Albańczyka Besnika Hasiego. Już za pięć dni czeka go dużo poważniejszy sprawdzian – druga runda kwalifikacji do Ligi Mistrzów, w której jego piłkarze zmierzą się na wyjeździe ze Zrinjskim Mostarem z Bośni i Hercegowiny. Dziś nie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników, którzy odpoczywają po mistrzostwach Europy (m.in. Michała Pazdana, Słowaka Ondreja Dudy, króla strzelców ubiegłego sezonu Węgra Nemanji Nikolicia) lub są kontuzjowani (Fina Kaspera Hämäläinena czy Francuza Thibault Moulina).

 

Legia Warszawa – Lech Poznań 1:4 (1:1)

Bramki: 0:1 Maciej Makuszewski (22), 1:1 Guilherme (36), 1:2 Lasse Nielsen (64), 1:3 Dariusz Formella (90), 1:4 Dariusz Formella (90+3).

Żółte kartki: Legia – Guilherme, Łukasz Broź, Rafał Makowski; Lech – Nicki Bille Nielsen, Łukasz Trałka.

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Legia: Arkadiusz Malarz – Łukasz Broź (70. Bartosz Bereszyński), Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Adam Hlousek (77. Sebastian Szymański) – Michaił Aleksandrow, Michał Masłowski (57. Stojan Vranjes), Rafał Makowski (89, Jakub Kosecki), Guilherme, Michał Kucharczyk – Alexandar Prijovic (67. Tomasz Brzyski).

Lech: Jasmin Buric – Tomasz Kędziora, Lasse Nielsen, Maciej Wilusz, Robert Gumny – Maciej Makuszewski (75. Kamil Jóźwiak), Łukasz Trałka, Abdul Tetteh, Maciej Gajos (64. Radosław Majewski), Szymon Pawłowski (68. Dariusz Formella) – Nicki Bille Nielsen (46. Marcin Robak).

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter