19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Co przyniósł piłkarski czerwiec

Ocena: 5
1516

To miał być niezwykle istotny czas dla piłkarskiej reprezentacji Polski.

fot. pixabay.com

Czekaliśmy na mecze Ligi Narodów z nadzieją, że dadzą one odpowiedzi na wiele pytań. I te odpowiedzi przyszły. Po meczu w Brukseli grono optymistów oczywiście znacznie się zmniejszyło. Nie mogło być jednak inaczej, skoro Belgowie wskazali nam miejsce w piłkarskim szeregu. I na pewno nie jest to szereg pierwszy. Humory nieco poprawił mecz w Rotterdamie. Warto jednak w tym miejscu zacytować trenera Holendrów. „Po raz pierwszy graliśmy z drużyną, która broni się dziesięcioma zawodnikami”. Nawet jeśli Louis van Gaal chciał być po prostu złośliwy – wypowiedział słowa znamienne. I oddające stan rzeczy. Nasza reprezentacja z mocnymi rywalami nie ma wyboru. Musi być skupiona na defensywie. Właśnie na skutecznej obronie Polacy muszą budować nadzieje na dobry wynik z silniejszymi od siebie. Nie jest to oczywiście żadne odkrywanie piłkarskiej Ameryki. Po prostu nie od dziś, nie od wczoraj, ale od dawna wiadomo, że nie stać nas na prowadzenie otwartej gry z rywalami ze światowego topu. To wiemy na pewno.

Nie wiemy za to, co przyniesie naszym reprezentantom nowy sezon. W chwili gdy piszę te słowa, sytuacja klubowa kilku asów naszej kadry jest, delikatnie mówiąc, niepewna. Zaczynając od kapitana – Robert Lewandowski stanął na rozdrożu. Chciałby pójść drogą, która da mu jeszcze wielkie wyzwania. Pytanie, czy w Monachium pozwolą mu w ogóle na tę ścieżkę wkroczyć. W trudnej sytuacji znalazł się też Grzegorz Krychowiak. Jego celem jest z kolei jak najszybsze pożegnanie z Krasnodarem i ligą rosyjską, ale niestety w tych czasach i w tej kwestii chcieć niekoniecznie znaczy móc.

Trudne momenty może przeżywać Kamil Glik. Jego klub nie awansował do Serie A i po wycofaniu się właściciela znalazł się na krawędzi. Bankructwo to niestety realny scenariusz. Do nowych klubów trafili Jakub Kamiński oraz Adam Buksa. W ich przypadkach pozostaje nam wierzyć, że obaj w nowych środowiskach szybko się zaaklimatyzują. Bez tego i bez regularnej gry mogą mieć problemy również w reprezentacji. A w mundialowym roku każdy kłopot piłkarza to dla selekcjonera ogromny ból głowy. Mam więc nadzieję, że po trudnym czerwcu Czesław Michniewicz w kolejnych miesiącach, przynajmniej na niektórych polach, będzie miał nieco ułatwione zadanie. Bo klubowe problemy liderów kadry na pewno przełożą się później na narodową drużynę. A tego wszyscy chcemy uniknąć. 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1, 16. 18-21. 24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter