Zarzut publicznego propagowania nazistowskiego ustroju państwa usłyszał w gliwickiej prokuraturze Krystian Z. To siódma osoba podejrzana w sprawie "obchodów" 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera w maju 2017 r. w Wodzisławiu Śląskim.
Informację o przedstawieniu Z. zarzutów – co miało miejsce przed tygodniem – podała w piątek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska.
– Krystianowi Z. przedstawiono zarzut publicznego propagowania nazistowskiego ustroju państwa, poprzez zorganizowanie i przeprowadzenie obchodów sto dwudziestej ósmej rocznicy urodzin przywódcy Rzeszy Niemieckiej – Adolfa Hitlera, w trakcie których pochwalano i afirmowano jego rządy - poinformowała prok. Smorczewska.
Wobec podejrzanego zastosowano policyjny dozór, zakaz kontaktowania się ze współpodejrzanymi w sprawie i poręczenie majątkowe.
Smorczewska dodała, że poprzednio zatrzymani i przesłuchiwani w sprawie podejrzani złożyli zażalenia na zastosowane wobec nich środki zapobiegawcze. 28 marca 2018 r. Sąd Rejonowy w Gliwicach będzie rozpoznawał środek zaskarżenia wniesiony przez Mateusza S.
Śledztwo jest pokłosiem materiału "Superwizjera" TVN24, który w styczniu ujawnił wyniki swego dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych, m.in. stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność".
Na nagraniach ukrytą kamerą są pokazane m.in. obchody 128. urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w 2017 r. w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Materiał pokazuje m.in. rozwieszone na drzewach flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Adolfa Hitlera z jego czarno-białą podobizną oraz wielką drewnianą swastyką nasączoną podpałką do grilla, która po zmroku zostaje podpalona. Widać też uczestników spotkania przebranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" i częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy.
Wszyscy podejrzani w tej sprawie usłyszeli zarzuty propagowania nazistowskiego ustroju poprzez zorganizowanie i przeprowadzeniu 128. rocznicy urodzin przywódcy Rzeszy Niemieckiej, w trakcie której pochwalano, afirmowano te rządy, prezentowano i wykorzystywano emblematy, nagrania i teksty oraz inne gesty nawiązujące do symboliki nazistowskiej. W tej trójce był szef organizującego te "obchody" stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność" Mateusz S. Później zarzuty przedstawiono innym osobom.
Podczas przeszukań w mieszkaniach zatrzymanych znaleziono mundury, flagi, odznaki, naszywki i publikacje o symbolice nazistowskiej. Zabezpieczone zostały ponadto telefony komórkowe i komputery. Powołani przez prokuraturę biegli będą ustalali, czy znajdują się na nich zdjęcia i nagrania z imprez i spotkań, na których propagowano nazizm. Przy jednym z podejrzanych znaleziono też pistolet i 16 sztuk amunicji; usłyszał także zarzut nielegalnego posiadania broni.
Niezależnie od zarzutów karnych, sąd zajmie się wkrótce wnioskiem o rozwiązanie stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność". Skierował go w lutym do sądu starosta wodzisławski. Gliwicka prokuratura poinformowała, że weźmie udział w postępowaniu sądowym zmierzającym do zdelegalizowania stowarzyszenia.(PAP)Zarzut publicznego propagowania nazistowskiego ustroju państwa usłyszał w gliwickiej prokuraturze Krystian Z. To siódma osoba podejrzana w sprawie "obchodów" 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera w maju 2017 r. w Wodzisławiu Śląskim.
Informację o przedstawieniu Z. zarzutów – co miało miejsce przed tygodniem – podała w piątek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska.
– Krystianowi Z. przedstawiono zarzut publicznego propagowania nazistowskiego ustroju państwa, poprzez zorganizowanie i przeprowadzenie obchodów sto dwudziestej ósmej rocznicy urodzin przywódcy Rzeszy Niemieckiej – Adolfa Hitlera, w trakcie których pochwalano i afirmowano jego rządy – poinformowała prok. Smorczewska.
Wobec podejrzanego zastosowano policyjny dozór, zakaz kontaktowania się ze współpodejrzanymi w sprawie i poręczenie majątkowe.
Smorczewska dodała, że poprzednio zatrzymani i przesłuchiwani w sprawie podejrzani złożyli zażalenia na zastosowane wobec nich środki zapobiegawcze. 28 marca 2018 r. Sąd Rejonowy w Gliwicach będzie rozpoznawał środek zaskarżenia wniesiony przez Mateusza S.
Śledztwo jest pokłosiem materiału "Superwizjera" TVN24, który w styczniu ujawnił wyniki swego dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych, m.in. stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność".
Na nagraniach ukrytą kamerą są pokazane m.in. obchody 128. urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w 2017 r. w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Materiał pokazuje m.in. rozwieszone na drzewach flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Adolfa Hitlera z jego czarno-białą podobizną oraz wielką drewnianą swastyką nasączoną podpałką do grilla, która po zmroku zostaje podpalona. Widać też uczestników spotkania przebranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" i częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy.
Wszyscy podejrzani w tej sprawie usłyszeli zarzuty propagowania nazistowskiego ustroju poprzez zorganizowanie i przeprowadzeniu 128. rocznicy urodzin przywódcy Rzeszy Niemieckiej, w trakcie której pochwalano, afirmowano te rządy, prezentowano i wykorzystywano emblematy, nagrania i teksty oraz inne gesty nawiązujące do symboliki nazistowskiej. W tej trójce był szef organizującego te "obchody" stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność" Mateusz S. Później zarzuty przedstawiono innym osobom.
Podczas przeszukań w mieszkaniach zatrzymanych znaleziono mundury, flagi, odznaki, naszywki i publikacje o symbolice nazistowskiej. Zabezpieczone zostały ponadto telefony komórkowe i komputery. Powołani przez prokuraturę biegli będą ustalali, czy znajdują się na nich zdjęcia i nagrania z imprez i spotkań, na których propagowano nazizm. Przy jednym z podejrzanych znaleziono też pistolet i 16 sztuk amunicji; usłyszał także zarzut nielegalnego posiadania broni.
Niezależnie od zarzutów karnych, sąd zajmie się wkrótce wnioskiem o rozwiązanie stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność". Skierował go w lutym do sądu starosta wodzisławski. Gliwicka prokuratura poinformowała, że weźmie udział w postępowaniu sądowym zmierzającym do zdelegalizowania stowarzyszenia.(PAP)