1 maja
środa
Józefa, Jeremiasza, Filipa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Radykalizacja Iraku

Ocena: 0
1148

Szyici opłakują swoich zamordowanych. W największym zamachu w Bagdadzie w pierwszy weekend lipca sunnicka organizacja terrorystyczna ISIS zabiła 250 osób.

Wraz z poważnymi stratami na froncie, utratą strategicznych przyczółków zarówno w Syrii, jak i w Iraku, tzw. Państwo Islamskie (ISIS) dokonuje coraz śmielszych zamachów na cywilów w różnych miejscach na świecie. Rośnie obawa, że w wyniku udanej ofensywy koalicji antyislamskiej znaczna część terrorystów, którzy mają obywatelstwo państw Unii Europejskiej powróci do Europy i będzie tutaj dokonywać krwawych zamachów.

Państwo Islamskie stworzyło quasi-państwową strukturę, która stała się nadzieją dla tysięcy fanatyków ślepo wierzących w ideę odbudowy kalifatu, dowodem na potęgę islamu. Słabą stroną było to, że w odróżnieniu od „niewidzialnej” siatki terrorystycznej, jaką stworzyła np. Al Kaida, miało konkretne i widzialne miejsce na ziemi – okupowane tereny Iraku, Syrii, a częściowo nawet Turcji. Po nieudolnych zabiegach Zachodu, koalicji państw Zatoki Perskiej, ochotniczych milicji kurdyjskich, szyickich, jezydyjskich, wreszcie chrześcijańskich dominacja ISIS jakby się załamała, ofensywa została przerwana. Nie łudźmy się jednak, Państwo Islamskie nie powiedziało ostatniego słowa. Hydra ma wiele głów, wiele scenariuszy, alternatywnych rozwiązań. Ostatecznie może zejść do podziemia, stając się obok Al Kaidy siatką aktywnie zaangażowaną w sianie terroru w wielu miejscach na świecie.

Dla chrześcijan z Azji, Bliskiego Wschodu, Afryki, także z Europy skutki mogą być tragiczne. Celem radykalnych grup islamskich w Iraku jest religijne „oczyszczenie” kraju i uczynienie go całkowicie poddanym radykalnej wersji islamu. Wszystko to jest dodatkowo podsycane brakiem praworządności oraz bezkarnością rządu, który traktowany jest jako jedyna alternatywa dla terroryzmu. To oznacza, że korupcja, porachunki międzypartyjne, międzyetniczne, międzyreligijne – o ile dokonują się w imię demokracji – są ignorowane przez Zachód. Sytuacja chrześcijan w Iraku jest dla państw Zachodu na tyle niskim rachunkiem za walkę z ISIS (rachunkiem wystawionym przez rząd iracki), że nikt nawet nie podejmuje się ochrony wyniszczanej mniejszości. Warto pamiętać, że z liczby 1,4 mln chrześcijan irackich przed rokiem 2003 dziś zostało mniej niż 100 tys.

Korupcja odgrywa bardzo ważną rolę w prześladowaniach chrześcijan w Iraku. Widać to w przypadku uprowadzeń chrześcijan oraz nielegalnego przejmowania ich domów i ziemi. Według danych organizacji pozarządowej Bagdad Betuina („Bagdad naszym domem”), od roku 2003 zanotowano ponad 7 tys. przypadków naruszeń mienia należącego do irackich chrześcijan w Bagdadzie. Jeden z urzędników przyznał, że blisko 70 proc. domów należących do chrześcijan w Bagdadzie zostało im nielegalnie odebranych. W irackim oraz kurdyjskim rządzie rola islamu wciąż rośnie. Kilka partii szyickich ma bardzo bliskie stosunki z Islamską Republiką Iranu, co w konsekwencji prowadzi do rosnących wpływów Iranu w Iraku. Chrześcijanie, a w szczególności konwertyci wywodzący się z islamu, donoszą organizacjom pozarządowym, że są obserwowani przez tajne służby na terenach położonych blisko irańskiej granicy. Ogólnie rzecz biorąc, irackie społeczeństwo zwraca się coraz bardziej w stronę radykalnego islamu.

Rośnie kontrola społeczna w stosunku do kobiet, wprowadza się noszenie odpowiednich nakryć głowy, a także zmusza niemuzułmanów do przestrzegania ramadanu. Nawet chrześcijanki mieszkające w Bagdadzie oraz Basrze są zmuszane do zasłaniania twarzy, jeśli chcą wyjść z domu i pozostać bezpieczne. W Iraku właściwie wszystko się zaczęło jeszcze na długo przed pojawieniem się morderczego ISIS. Inwazja na Irak w 2003 r. była jednym z największych błędów politycznych XXI w. Cała odpowiedzialność spada na USA, które zainicjowało proces politycznego domina (albo nawet tsunami), przed którym tak zdecydowanie i jednoznacznie przestrzegał św. Jan Paweł II. Nie posłuchano go. Wyniszczenie chrześcijaństwa w jego rdzennej kolebce jest dziś faktem.

Wojna religijna sunnitów z szyitami trwa, pochłaniając kolejne ofiary. Na Światowym Indeksie Prześladowań 2016 Open Doors Irak wskoczył na drugie miejsce. To dziś najbardziej niebezpieczne miejsce na ziemi. Szaleństwo wojny religijnej nie oszczędza nikogo, w tym kobiet i dzieci, nie wspominając nawet o starożytnych zabytkach klasy zero, o grabionym i dewastowanym dziedzictwie ludzkości. I nic nie zapowiada, żeby szaleństwo zła w Iraku zostało powstrzymane.

Tomasz Korczyński
fot. Open Doors
Idziemy nr 29 (563), 17 lipca 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 1 maja

Środa, V Tydzień wielkanocny
Wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 15, 1-8
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter