26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Papieski czerwiec

Ocena: 0
925

To jest wprost oczywiste, aby święty Jan Paweł II był patronem Polski

Trudno się nie cieszyć i nie gratulować: województwo kujawsko-pomorskie już za kilka dni, 7 czerwca, w bazylice katedralnej Świętych Janów w Toruniu, przyjmie uroczyście patronat świętego Jana Pawła II nad swoim regionem. Piękna sprawa!

A jednak trochę mi żal, że to tylko jedno województwo, że to nie Polska cała! W wojewódzkiej informacji czytamy, że 7 czerwca to data, która za sprawą pielgrzymek Jana Pawła II symbolicznie łączy największe miasta regionu: Włocławek, który papież odwiedził tego dnia podczas pielgrzymki w 1991 r., oraz Bydgoszcz i Toruń, które znalazły się na trasie papieskiej pielgrzymki w 1999 r. Powszechne jest przekonanie, że było to najważniejsze i wiekopomne wydarzenie w historii regionu, a 7 czerwca jest najlepszą datą do demonstrowania naszej jedności i tożsamości – piszą władze województwa.

Wydawać by się mogło, że takie powszechne przekonanie jest udziałem całej Polski i wszystkich Polaków (z wyjątkiem, oczywiście, tych, którzy – jak władza partyjna i jej wyznawcy w 1978 r. – uważali, że pontyfikat Jana Pawła II to straszny problem dla obozu międzynarodowego proletariatu i publicznie dawali, ba! nadal dają temu wyraz). Wydawać by się mogło, że Jan Paweł II i jego pontyfikat są dla nas największym powodem do dumy i wdzięczności, że czerwiec – miesiąc papieskich odwiedzin w Polsce i wielkich wtedy narodowych rekolekcji i spotkań, kiedy Polacy mogli się policzyć – na zawsze pozostanie wiekopomnym wydarzeniem.

Nie przepiszę przecież swojego felietonu sprzed roku, choć odbił się wielkim echem i wywołał wspaniałe reakcje: że to jest wprost oczywiste, aby święty Jan Paweł II był patronem Polski. Że bez żadnych wzajemnych konsultacji i uzgodnień tysiące ludzi myślą to samo: że właśnie teraz jest nam potrzebny, że na ten strasznie trudny czas został nam dany jako święty.

W tym numerze tygodnika wiele jest Jana Pawła II, bo to przecież czerwiec. Wiele miast i regionów wraca pamięcią – i organizowanymi spotkaniami – do „swoich” papieskich rocznic, z kolejnych lat. Piszemy w tym numerze o Zakopanem i niezapomnianym hołdzie górali sprzed dwudziestu lat. Zakopane z wielkim rozmachem przygotowuje tę rocznicę, przyjedzie cały episkopat Polski.

Żyjemy zapewne w przekonaniu, że miejsca, gdzie Jan Paweł II był i z nami się modlił, gdzie wzywał dla Polski i Polaków pomocy i opieki Ducha Świętego, są już dawno upamiętnione, że informują: przechodniu, tu działa się historia.

Trzydzieści lat temu na wielkim placu przed Pałacem Kultury i Nauki – o ironio, wpisanym na listę zabytków – dziesiątki tysięcy ludzi chłonęły słowa Jana Pawła II, już przeczuwając nadzieję nadchodzących zmian. Dziś nie znajdziemy tam najmniejszego śladu tego wiekopomnego wydarzenia. Pierwszokomunijne dzieci, rówieśnicy pontyfikatu Jana Pawła II, licznie tam wtedy zgromadzone, mają dziś 39 lat. Może choć one zatroszczą się, aby i tam pojawiła się godna tablica. Na początek.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz i publicystka, współautorka m.in. "Poradnika dla dziennikarzy i wydawców gazet lokalnych" oraz " Podstaw warsztatu dziennikarskiego", prowadzi zajęcia na Wydziale Dziennikarstwa UW, współtwórca i była, wieloletnia sekretarz redakcji tygodnika "Idziemy".

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter