6 maja
poniedziałek
Judyty, Jakuba, Filipa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Charków wygląda gorzej niż po II wojnie światowej - mówią powracający do swojego miasta mieszkańcy

Ocena: 2.5
532

Celem Rosjan były bowiem najważniejsze strategiczne obiekty, takie jak ratusz, siedziba Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, ale także centra kultury, filharmonia, muzea i uniwersytety. Pomimo ogromu zniszczeń wielu mieszkańców Charkowa zdecydowało się na powrót do miasta. Jest ono siedzibą jednej z największych na Ukrainie diecezji, której ordynariuszem jest bp Paweł Honczaruk. W rozmowie z Radiem Watykańskim hierarcha zaznacza, że uchodźcy, którzy powrócili do Charkowa, nie mają praktycznie niczego i potrzebują pilnej pomocy humanitarnej.

W mieście jest już bardzo dużo ludzi, którzy powrócili z Polski i innych krajów, ale problem polega na tym, że większość z nich straciło dach nad głową i nie ma gdzie się podziać. Brakuje pracy, liczne firmy zostały bowiem całkowicie zniszczone, podobnie jak targowiska, na których zatrudnienie znajdowało wiele osób. Wielu osobom brakuje pieniędzy nawet na chleb, pilnie potrzebują żywności, ubrań, butów, lekarstw i schronienia, ale także zrozumienia i wsparcia. Potrzeby są więc liczne. Pomagają im różne organizacje humanitarne, a także Kościół. Diecezja charkowsko-zaporoska czyni to dzięki wsparciu z Polski i z parafii na zachodniej Ukrainie. Za pośrednictwem Caritas rozprowadzane są żywność, lekarstwa i inne produkty pierwszej potrzeby. Wielu wolontariuszy przyjeżdża, aby pomóc i dostarczyć zaopatrzenie potrzebującym w sąsiednich wioskach. W akcji uczestniczy również lokalna policja: funkcjonariusze odbierają pomoc od Caritas i przynoszą ją bezpośrednio do domów osób najbardziej potrzebujących.

– mówi bp Honczaruk - mający 44 lata jednen z najmłodszych biskupów na świecie, który w styczniu 2020 r. został mianowany przez papieża Franciszka ordynariuszem charkowsko-zaporoskim.

Ponieważ wcześniej był on kapelanem wojskowym, dobrze zna cierpienia spowodowane wojną i potrafi rozmawiać z żołnierzami.

To doświadczenie teraz mi bardzo pomaga. Kiedy zaczęły się walki, eksplozje i cała reszta, szok nie był tak silny, żeby mnie wykoleić. Mogłem normalnie wykonywać swoje obowiązki, podejmować decyzje i służyć ludziom, więc nie potrzebowałem procesu adaptacji do nowej sytuacji

– wyjaśnia.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

NIEDZIELNY NIEZBĘDNIK DUCHOWY - 5 maja

VI Niedziela Wielkanocna
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 15, 1-8
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego) 

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter