Bella ciao - wileńskie przesłanie nadziei na czas pandemii

Pewnego dna, gdy sie zbudziłem,
zobaczyłem w moim kraju wroga!
       Hej, przyjacielu, weź mne ze sobą
       bo czuję śmierci powiew już!
A jakbym umarł, ratując braci,
Ty zawsze pamiętaj o mnie!

- słyszymy w języku litewskim, polskim i angielskim na nagranym przez Wilnotekę.lt - Polski Portal na Litwie - manifeście, który wolontariusze Hospicjum skierowali do wszystkich chorych oraz opiekujących się nimi lekarzy i służby medycznej w dniu 8 maja, w obchodzoną jako Dzień Europy rocznicę zakończenia II wojny światowej .

Piosenka jest wykonywana na melodię starej, powszechnie znanej włoskiej piosenki ludowej, używanej w latach 1943-45 przez włoskich partyzantów podczas włoskiej wojny domowej, która stała się szybko hymnem antyfaszystowskiego ruchu oporu, a dziś często jest uzywana jako manifest środowisk lewicowych. W wersji wileńskiego Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki niesie ona jednak chrześciajńskie przesłanie nadziei, ufności i jedności.

Wieczny Ojcze, przyjdź mi z pomocą,
w tej walce będziesz zwycięski.
       Nie mam już siły, więcej nie mogę,
       pomóż, Maryjo Dziewico!
Każde miasto i każdy kraju,
trzymajmy sie mocno i nawzajem wspierajmy,
a przetrwamy trudne czasy!

Inicjatorką projektu - impulsu serca jest założycielka hospicjum w Gorzowie Wlkp. oraz pierwszego hospicjum na Litwie, znana w Polsce ze swojej działalności Michaela Rak ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego. Wolontariuszy i lekarzy opiekujących sie osobami chorymi na koronawirusa nazywa ona miłosierną armią.

Ufam, że jeżeli będziemy razem, w zaufaniu i otwarciu, to pokonamy wszystko. Zwyciężymy.

- przekonuje.

Siostra Michaela Rak za swoją posługę otrzymała z rąk prezydenta RP Andrzeja Dudy Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Jest też laureatką nagród, jak np.: „Polak Roku”, „Chluba Litwy” czy „Św. Krzysztofa”. Przyjaciółka ubogich i chorych. Przeprowadziła do wieczności tysiące ludzi. Ile dokładnie? Przestała liczyć już wiele lat temu, gdy… - jak mówi - doszła do 5000.