Trasa defilady wiodła od placu Hallera, ul. Dąbrowszczaków, ul. Inżynierską, ul. Wileńską, ul Targową ul. Ratuszową, ul. Jagiellońską i powrót na plac Hallera.
Wśród grup rekonstrukcyjnych były: Grupa Zakon św. Jana Komandoria Mazowiecka XI w., Rycerze Zakonu św. Jana Joannici XIII w., Rycerz Radosław z Jeziory XV w., Grupa Historyczna Niepodległość 1863r. (3 strzelców i 2 damy), Grupa Historyczna- Edukacyjna „Szare Szeregi”, w skład której wchodzą Orlęta Lwowskie, Ochotnicza Legia Kobiet, Harcerze 1920r, Powstańcy Warszawscy. Kolejne dwie grupy to Kurpiowska Grupa Historyczna „Ostoya” – odtwarzająca partyzantkę AK, Grupa GRW GROM Grupa Rekonstrukcji i Wolontariat – prezentująca umundurowanie wojsk liniowo-specjalnych.
Defiladę, której dowódcą był Zbigniew Rowiński szef Grupy Historyczno-Edukacyjnej „Szare Szeregi”, na trybunie honorowej odbierali przybyli goście: ppor. Daniela Ogińska „Szare Szeregi” 7 Pułk Piechoty Legionów „Garłuch”, kpt. Mieczysław Cybulski NZS, ppor. Wincenty Białecki NSZ i AK, por. Julian Wyszomirski NSZ i poseł Paweł Lisiecki.
Jak objaśnia motto defilady Sławomirem Wojdatem - prezes TMPTiK „ze względu na to, że ta nasza droga do niepodległości nie tylko zaczęła się po rozbiorach, czyli 123 latach niewoli w 1918 roku. My cały czas walczyliśmy o niepodległość. Od czasów rycerskich, rycerze musieli walczyć o utrzymanie naszej państwowości i niepodległości. Tak samo żołnierze I Rzeczypospolitej do czasów rozbiorów wszyscy walczyli, dlatego my mamy bohaterów począwszy od czasów pradawnych rycerskich do współczesnych, to są bohaterowie, którzy nawet w latach 80-tych tworzyli „Solidarność”, tworzyli ten ruch antykomunistyczny, żeby doprowadzić do odzyskania niepodległości w 1989 roku”.
Po zakończeniu defilady rozpoczął się Piknik Historyczny, w czasie którego była okazja do zadawania pytań kombatantom, rekonstruktorom, czy nawet zajrzenia do któregoś z pancernych pojazdów lub zrobienia sobie zdjęcia z eksponatami uzbrojenia.
Grupa GRW GROM na pikniku prezentowała na stoisku: NSZ wyposażenie taktyczne sił specjalnych WP (hełmy, kamizelki, pasy, noktowizje oraz karabinki szturmowe). Grupa H-E „SS” zaprezentowała broń i uzbrojenie oraz mundury WP od roku 1918 do „Żołnierzy Wyklętych" wśród broni swego rodzaju „perełką” był włoski pistolet maszynowy Beretta M-28. Stowarzyszenie Kolekcjonerów Broni Palnej Polski Walczącej 1944 wystawiło eksponaty kolekcjonerskie z czasów II wojny światowej w celu propagowania strzelectwa sportowego i dynamicznego.
Głównym organizatorem defilady byli: Towarzystwo Miłośników Polskiej Tradycji i Kultury, partnerami: Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręg Mazowiecki i Stowarzyszenie Kolekcjonerów Broni Palnej PW 1944 oraz Grupa Historyczno-Edukacyjna „Szare Szeregi”.
Patronat honorowy objął IPN Oddział w Warszawie, Związek Narodowych Sił Zbrojnych, poseł Paweł Lisiecki, dr Krzysztof Kawęcki. Tygodnik Idziemy objął wydarzenie patronatem medialnym.