Czy lekarz bez zbadania dziecka ma prawo wystawić leki na receptę zalecane przez specjalistę?
Fot. pixaby.com/CC0
Trwa zimowy sezon wzmożonej liczby zachorowań, w tym w ogromnych ilościach na grypę, ponieważ niewiele dzieci otrzymało jesienią szczepionkę chroniąca przed tą infekcją i jej powikłaniami. Na temat przyczyn unikania ochrony przed grypą innym razem. Dziś kilka słów o aktualnej sytuacji dzieci, które nie cierpią na ostrą infekcję, ale ze względu na schorzenie przewlekłe wymagają stałego przyjmowania leków i okresowo potrzebują na nie recepty do kontynuacji terapii. Roztropni rodzice, patrząc na lawinę kaszlących pacjentów, zgłaszają się po receptę bez zdrowego – w ich ocenie – dziecka. A czy mogą otrzymać receptę zaocznie? Czy lekarz bez zbadania dziecka ma prawo wystawić leki na receptę zalecane przez specjalistę? Tak, ale pod pewnymi warunkami. Sprawę otrzymywania recept precyzyjnie reguluje Ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty.
Zapis w art. 42, pkt 2. mówi, że lekarz może bez zbadania pacjenta wystawić receptę niezbędną do kontynuacji leczenia oraz zlecenie na zaopatrzenie w wyroby medyczne, jeżeli jest to uzasadnione stanem zdrowia pacjenta odzwierciedlonym w dokumentacji medycznej. Oznacza to, że w historii choroby dostępnej lekarzowi w poradni jest informacja o potrzebie danego leku oraz dawce preparatu i schorzeniu podstawowym. Informacja pochodzi od pediatry lub jest dołączona w formie zaświadczenia od specjalisty. Także informacja o wynikach badań umożliwia lekarzowi wystawienie recepty na niezbędny lek. Art. 42 wyjaśnia także, że zaoczne recepty mogą być przekazane przedstawicielowi ustawowemu pacjenta albo osobie upoważnionej przez pacjenta do jej odbioru, a w przypadku wydruku recepty elektronicznej – osobie trzeciej, jeżeli pacjent oświadczy, że mogą być odebrane przez osoby trzecie bez ich szczegółowego określania. Ważne, aby wszystkie informacje dotyczące pacjenta były zgromadzone w jego stałej dokumentacji. To pozwala wystawić receptę każdemu lekarzowi z danego ośrodka zdrowia, a nie tylko lekarzowi prowadzącemu. Lekarz, który wystawia receptę, każdorazowo załącza o tym informację w dokumentacji dziecka wraz z informacją o osobie, której ją przekazano.
Sprawa jest zatem oczywista: można otrzymać receptę dla dziecka bez jego obecności w gabinecie, pod warunkiem, że w jego dokumentacji medycznej jest niezbędna informacja dla lekarza, który został o receptę poproszony. To wyjaśnia, dlaczego, jeśli rodzice zgłoszą się na pierwszą wizytę w danej poradni bez zaświadczeń od specjalistów, lekarz nie może wystawić recepty. Podobnie jest, gdy specjalista zapisał lek rok, dwa lata wcześniej i nie uaktualnił tego zlecenia. Na ostrym dyżurze czy w nocnej pomocy lekarskiej lekarz nie ma wglądu w dokumentację stałą pacjenta, dlatego nie ma podstawy do wystawienia recepty na leki stosowane przewlekle.