28 kwietnia
niedziela
Piotra, Walerii, Witalisa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Na grzyby

Ocena: 0
2726
Wyprawy na grzyby to ulubione zajęcie Polaków o tej porze roku. Pochwalam, bo jest to też miły sposób na spędzanie czasu z rodziną na świeżym powietrzu. Pamiętajmy jednak, że grzyby, chociaż pyszne, są ciężkostrawne. Właściwie nie powinno się ich podawać dzieciom oraz osobom dorosłym z chorobami wątroby i trzustki.

W Polsce na medycynie i na grzybach znają się wszyscy. Jednak najczęściej zatrucia grzybami dotyczą osób, które uważają, że na grzybach znają się najlepiej.

Przypomnę kilka objawów, które mogą pojawić się po spożyciu trujących grzybów. Po niektórych grzybach objawy występują szybko, już po około 30 minutach. Są to bóle brzucha, wzdęcia, odbijania, nudności i wymioty. Cierpiąca na te dolegliwości osoba nie ma wątpliwości, co jej zaszkodziło, a wymioty przynoszą jej ulgę. Te zatrucia, chociaż nieprzyjemne, nie stanowią zagrożenia życia.

Są jednak grzyby, po których objawy pojawiają się nawet po kilkunastu godzinach. I te są bardzo groźne, często śmiertelne. Wiele osób nie potrafi skojarzyć złego samopoczucia ze spożyciem grzybów i jest to kolejna przyczyna zbyt późnego zgłoszenia się do lekarza. Tak dzieje się po zjedzeniu muchomora sromotnikowego, mylonego często z kanią, gołąbkiem czy gąską. Pierwsze objawy to zaburzenia żołądkowo-jelitowe – takie jak opisane wcześniej. Po krótkotrwałej poprawie po 2-5 dniach następuje pogorszenie stanu pacjenta i wtedy okazuje się, że trucizna spowodowała już zmiany. Pojawiają się żółtaczka, zaburzenia krzepnięcia krwi, potem zaburzenia świadomości. Dochodzi do nieodwracalnego uszkodzenia wątroby i nerek. Ratunkiem może być tylko przeszczep wątroby.

Jak uniknąć takiego nieszczęścia? Jeśli istnieje chociaż cień wątpliwości, czy grzyb jest jadalny, radzę nie ryzykować – lepiej go wyrzucić. Najczęściej pomyłki dotyczą grzybów blaszkowatych i młodych. O skutkach zatrucia decyduje nie tylko gatunek grzyba, ale także liczba zjedzonych grzybów i czas, jaki minął od spożycia. Ważne, żeby jak najszybciej usunąć truciznę z organizmu. Pierwszą czynnością powinno być wywołanie wymiotów – ale uwaga: tylko u osoby przytomnej! – a wymiociny należy zabezpieczyć do badania mykologicznego. Zaraz po tym należy podać węgiel medyczny – kilka tabletek rozpuścić w wodzie – powinien on związać resztę toksyn. Jeśli pojawiła się biegunka, nie wolno podawać leków, które by ją zahamowały, wręcz przeciwnie: jedną z metod leczenia jest podanie środka przeczyszczającego. Dalsze leczenie powinno być prowadzone w szpitalu.

Izabela Pakulska - lekarz
Idziemy nr 38 (419), 22 września 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter