– To nic innego jak znany wszystkim lukier, tyle że udoskonalony żelatyną i glukozą, które nadają mu właściwości plastyczne – tłumaczy cukiernik Zofia Nastaj. – Ma też niezwykłą zaletę: można z niego przygotować dowolne ozdoby, takie jak listki, kwiatki, gwiazdki, wszystko co można wyciąć zwykłym nożem. Aby przytwierdzić je do tortu pokrytego lukrem, wystarczy lekko posmarować od spodu wodą.
Lukier plastyczny jest idealny do ozdabiania wszelkiego rodzaju wypieków cukierniczych i do twórczej zabawy z tortem. Można dzięki niemu zrobić tort w stylu angielskim, na zamówienie dziecka albo narzeczonej. Lukier plastyczny można dowolnie barwić poprzez dodanie barwników spożywczych albo syropów owocowych. Trzeba tylko pamiętać, że kremem nie może być bita śmietana, bo rozpuści masę.
– Uwielbiam robić ten lukier, wprost satynowy w dotyku. W dodatku to bardzo wdzięczna praca, bo efekt jest szybki, a tort piękny. Lukier plastyczny rozwałkowuje się na stolnicy, na grubość około poł centymetra, podsypując cukrem pudrem, aby się nie przyklejał – podpowiada pani Zosia. – Wszystkie słodkie zamówienia, z którymi przychodzą do nas klienci, robią furorę. Bo jesteśmy w stanie wykonać niemal wszystkie kształty: samoloty, piłki futbolowe, konie, misie, lalki, bałwanki.
Na jednym ze stoisk w centrum handlowym cała wystawa poświęcona jest kolorowym babeczkom i lukrowym figurkom, które przypominają czasem dziecięcą twórczość z plasteliny, a czasem dzieła sztuki. Koszt jednej babeczki to ponad 20 zł, wszystkie są wykonywane ręcznie na zamówienie. Aż szkoda jeść…
LUKIER PLASTYCZNY
80 dkg cukru pudru • 10 dkg glukozy w proszku • 4 łyżeczki żelatyny • 70 ml wody • 1,5 łyżeczki kwasku cytrynowego • aromat do ciast (polecany arakowy) • barwniki spożywcze
Żelatynę rozpuścić w wodzie. Naczynie z rozpuszczoną żelatyną postawić na małym ogniu i dodać powoli glukozę, kwasek cytrynowy i aromat. Ciągle mieszając uważać, aby sporządzony syrop nie zagotował się, w przeciwnym wypadku trzeba zacząć od nowa.
Kiedy masa jest jednolita, zestawić z ognia. Przelać do dużej miski do ucierania. Stopniowo dosypywać przesiany cukier puder. Wyrabiać, aż masa uzyska plastyczną konsystencję. Powinna być śnieżnobiała, co pozwala barwić ją na dowolny kolor. Do tego celu używamy barwników spożywczych, wgniatając je w masę.
Marta Kawalec
Idziemy nr 5 (334), 29 stycznia 2012 r.
fot. Marta Kawalec