27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Warto doceniać

Ocena: 5
1036

Niektórzy rodzice martwią się, czy chwalenie nie zepsuje ich dzieci.

fot. pexels.com

Moi rodzice są dobrzy i pobożni, ale nigdy mnie nie pochwalili. Może dlatego wyszłam za mąż za niewłaściwego człowieka, który miał niezwykle trudną osobowość, ale potrafił mnie zarzucić ciepłymi słowami. Za tymi jego słówkami poszłam jak w dym i pomimo wątpliwości nie mogłam mu się oprzeć, a potem męczyłam się latami. Teraz już żyjemy w separacji, a ja myślę, że byłoby inaczej, gdybym w domu spotykała się z aprobatą, dostała chociaż jedną pochwałę. Niech Ksiądz napisze o tym, żeby rodzice chwalili swoje dzieci.

Dziękuję za Pani list. Przypomnienie, że trzeba doceniać i wzmacniać swoje dzieci, jest zawsze ważne. Kiedyś rodzice rzadziej chwalili dzieci. Zapewne dlatego, że sami się tego nie nauczyli w domu rodzinnym. A dobre słowo, jak pisze św. Teresa Wielka, otwiera kobietę. Przeważnie trudno jej się obronić przed deklaracjami typu „kocham Cię”, „jesteś niesamowita”. Znani uwodziciele nie byli przystojniakami, ale pięknie mówili. Zdarzają się chwile, kiedy kobieta czuje się słaba i mało wartościowa. Wówczas szczególnie jest podatna na afirmację czy uwodzenie. Im człowiek starszy, tym mniejszą rolę odgrywa pochwała. Dojrzała kobieta ma dystans do cudzych pochwał. Dziewczynka czy młoda panna jest ich głodna.

Niektórzy rodzice martwią się, czy chwalenie nie zepsuje ich dzieci. Raczej nie, pochwały nie działają magicznie. Jak ktoś jest ewidentnie gruby, to afirmacja go nie wyszczupli. Pochwała jedynie stwarza warunki, aby człowiek mógł odkryć swoją wartość. Afirmacja jest jak lustro, w którym ładny odkrywa swoją urodę – potwierdzona przez innych, objawia mu się jako wartość. Często chce wtedy pracować nad sobą, np. pielęgnuje swój wygląd. Człowiek pochwalony za wiedzę ma stworzone warunki, aby docenić swoją erudycję. Chętniej czyta i zapamiętuje. O tym, czy aprobata psuje czy pomaga, decyduje więc reakcja chwalonego. Jeśli pracuje nad sobą, rozwija swoje zalety, mobilizuje się, aby jego potencjał się aktualizował, wszystko w porządku. Chwałą Boga jest człowiek żywy, żyjący, wolny i uwolniony od kompleksów. Dlatego doświadczeni spowiednicy pochwalają także autoafirmację: przypominanie sobie w słowach czy na piśmie swoich pozytywów.

Pochwały pokazują zazwyczaj, co Bóg nam dał. Warto podziękować Bogu za Jego dary. Naszą częścią bogactw jest wysiłek. Tyle naszego, co nas kosztuje. Jest szczególnie wartościowe, kiedy pochwalą nas za to, co zostało okupione wielkim trudem. Pochwała wtedy nie rozpieszcza, raczej dopełnia trudu. To, co opłacone zmęczeniem i łzami, jest zazwyczaj skarbem bezpiecznym.

Idziemy nr 07/2023

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest proboszczem parafi i św. Patryka w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter