26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Cyganka prawdę ci powie?

Ocena: 0
2479

Nasza przyszłość nie powinna być przedmiotem zabawy

Na wakacjach Cyganka chciała mi wróżyć. Nie zgodziłam się, ale moje koleżanki – i owszem. Potraktowały rzecz jako rozrywkę. Wyszło na koniec, że ja jestem strachliwa i odmawiam wspólnej zabawy. Koleżanki robiły sobie potem żarty z tego, co im powiedziała Cyganka. A ja myślałam, czy jest w tym jakieś przeznaczenie. Co myśleć o przepowiedzianej przyszłości?

 

Pani opór przed wróżeniem jest uzasadniony. Sumienie podpowiada, że nie wolno człowiekowi wchodzić do cudzego domu bez zaproszenia. Podobnie nie wolno wkraczać w świat nieznanych nam duchów. To nie jest dla nas gościnny dom. Pismo Święte mówi o tym jednoznacznie: „Nie będziesz się zwracał do wywołujących duchy ani do wróżbitów. Nie będziesz zasięgać ich rady” (Kpł 19,31). „Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by uprawiał wróżby, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni” (Pwt 18,10n). Kto lekceważy tę przestrogę, ryzykuje, że ściągnie na siebie – i przy okazji na innych – problemy. Najczęściej będzie to szkoda duchowa, niepokój psujący latami życie psychiczne i moralne. Jeśli nawet zewnętrznie pani koleżanki traktowały wróżenie jak zabawę, to nie znaczy, że słowa wróżby nie zapadły w nie głęboko. Dla wielu słowa usłyszane od wróżki stają się ważniejsze niż Słowo Boże. Wchodzą w tak zwane przekonania kluczowe. Poza tym martwię się zawsze, jaką cenę duchową płaci osoba wróżąca. Wróżenie – o ile nie jest szarlatanerią – naraża ją na wpływ duchów, także tych zwodzących.

Sprawa przeznaczeń człowieka jest skomplikowana. Z jednej strony mamy wciąż wolną wolę, ale z drugiej jesteśmy przeznaczeni, czyli powołani do zbawienia, do wypełnienia jakiejś misji życiowej, do której Bóg nas zaprasza. Dodatkowo, nasze predyspozycje, geny, środowisko także mocno nas determinują.

Czy wróżba musi się spełnić? Nie. Nawet proroctwa biblijne o losach ludzkich z reguły nie są nieodwołalne. Opatrzone są klauzulą: „jeśli się nawrócicie, będzie inaczej”. Bo Bóg jest. Wszystko jest ostatecznie w Bożych rękach. W dużej też mierze zależy od wyborów każdego z nas. Nasza przyszłość nie powinna być przedmiotem zabawy. Roztropność nakazuje nam rozumnie przewidywać, co będzie za kilka lat. Kościół zachęca, aby przeprowadzić praktykę rozeznania duchowego, czego chce od nas Bóg. Z osobami bliskimi i mądrymi należy weryfikować swoje rozważne planowanie, a następnie plany oddawać Bogu na modlitwie i wcielać je w życie.

Idziemy nr 35 (621), 27 sierpnia 2017 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest proboszczem parafi i św. Patryka w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter