30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Prezydent podczas Zgromadzenia Narodowego

Ocena: 0
795

Suwerennej, niepodległej Rzeczypospolitej – mówił Duda – nie byłoby też bez Wincentego Witosa, który – dla sprawy wolności wiele poświęcił i wiele wycierpiał. – Zaznaczył, że cześć i pamięć pokoleń, należą się również Wojciechowi Korfantemu, a w jego osobie także wszystkim działaczom ruchu plebiscytowego na Śląsku oraz uczestnikom śląskich powstań.

– Wymienionym tu mężom stanu zawdzięczamy nie tylko wolność, nie tylko suwerenność, nie tylko niepodległość. Otrzymaliśmy od nich wszystkich lekcję mądrego, dojrzałego patriotyzmu – wyrażającego się zgodnym współdziałaniem w sprawach, w których każda inna postawa byłaby nielojalnością wobec ojczyzny i narodu – podkreślił Andrzej Duda.

Prezydent apelował też, by obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości uczynić świętem dumy z rodzinnych miejscowości i regionów, lokalnych dokonań patriotycznych i niepodległościowych. Zapowiedział, że zrobi wszystko, żeby brać udział w licznych jubileuszowych inicjatywach w Polsce i na całym świecie, również w tych, które mają charakter oddolny, obywatelski, lokalny.

Zwracając się do posłów i senatorów, Andrzej Duda podkreślił, że jubileusz stulecia polskiej niepodległości – nie jest i nie może być zwrócony tylko ku przeszłości. – To wyjątkowa okazja, aby spojrzeć także na nas samych, aby na nowo przemyśleć cele, zasady i wartości, które uznajemy za najważniejsze – przekonywał.

Prezydent ocenił, iż Polska jako jedno – z większych i ludniejszych państw naszego kontynentu– jest i powinna pozostać – pełnoprawnym, lojalnym, a jednocześnie samodzielnym i niezależnym członkiem Paktu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej. –

– Rzeczpospolita wnosi – i nadal powinna wnosić także w przyszłości – swój indywidualny wkład w budowę ładu i bezpieczeństwa na świecie, także – jako przez najbliższe dwa lata członek Rady Bezpieczeństwa ONZ – aktywny uczestnik Inicjatywy Trójmorza oraz innych ważnych przedsięwzięć międzynarodowych, w tym wojskowych misji pokojowych i stabilizacyjnych – mówił. – Musimy też postawić na jakość i skuteczność służb dyplomatycznych oraz instytucji je wspomagających – zaznaczył prezydent.

Podkreślił, że Polska potrzebuje – sił zbrojnych, dzięki którym sojusz z Rzeczypospolitą będzie dla innych państw bardzo pożądanym atutem, zaś ryzyko konfliktu z nią – źródłem poważnych obaw– .

– Potrzebujemy wojska nowocześnie dowodzonego, dobrze wyposażonego, o bardzo wysokim morale. Armii, która wie, że ma mocne, jednoznaczne oparcie w strukturach państwa, że wszelkie jej potrzeby będą zaspokojone sprawnie i na czas – dodał prezydent.

Andrzej Duda zaznaczył też, że pora, by Polska była państwem, które gwarantuje – rzeczywistą równość wszystkich Polaków wobec prawa – bez względu na poglądy, pochodzenie, pozycję materialną czy status społeczny. –

Prezydent zaakcentował również znaczenie trwałego, dobrego i sprawiedliwego prawa, sprawiedliwych i sprawnych sądów oraz nowoczesnych urzędów.

Andrzej Duda opowiedział się za ładem ustrojowym, w którym – kompetencje władz ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, będą jasno rozgraniczone, – a – na konkretnych osobach sprawujących funkcje publiczne spoczywać będą konkretne, jasno określone obowiązki. – Za ich wypełnienie – przekonywał – powinno się ponosić – pełną osobistą odpowiedzialność. –

Po tych słowach prezydenta na sali plenarnej Sejmu rozległy się oklaski.

Zdaniem prezydenta, Polsce potrzebny jest także – funkcjonalny system polityczny na miarę wyzwań obecnego czasu, ujęty w przepisy nowej konstytucji. – Jej główne zasady – podkreślił – powinny zostać określone – przez sam naród, w drodze referendum, w sposób bezpośredni i nieskrępowany – Ta wypowiedź Andrzeja Dudy również została przyjęta oklaskami.

Zwracając się do posłów i senatorów prezydent apelował także o zadbanie – o to, aby procedury wyborcze były bardziej transparentne, w pełni godne zaufania. – Od tego w wielkim stopniu zależy jakość naszej demokracji – argumentował. W tym miejscu sala również zareagowała oklaskami na słowa prezydenta.

Prezydent podkreślił, że Polsce potrzebny jest też trwały, stabilny ład społeczno– ekonomiczny, – dzięki któremu w polskich rodzinach będą przychodzić na świat liczni nowi obywatele.–

– Czas na rozwiązania, dzięki którym młodzi Polacy będą żyć, pracować i tworzyć tu, w ojczyźnie, a nie na obcej ziemi. Czas na ustrój gospodarczy, w którym kreatywność i dynamizm przedsiębiorców – polskich przedsiębiorców – będą premiowane, wspomagane i chronione – mówił.

Andrzej Duda mówił również o potrzebie wyciągnięcia praktycznych wniosków z wieloletnich debat na temat – usprawnienia struktur bezpieczeństwa wewnętrznego, ochrony zdrowia, systemu ubezpieczeń społecznych i realnego wspierania dla osób dotkniętych niepełnosprawnościami, przede wszystkim dzieci. –

Prezydent ocenił, że równie ważny jak instytucje państwa, jest też – duch narodu– , czyli tradycja, historia, język i kultura oraz – wartości, które uznajemy za wspólne i najważniejsze– . Zagrożeniem dla – ducha narodu – są – według prezydenta – fałszywe ideologie: – komunizm, nazizm, kosmopolityzm, czy nihilistyczna negacja chrześcijańskiego systemu wartości, – które – niszczą łączącą nas delikatną więź kulturową. –

Zwracając się do posłów i senatorów prezydent podkreślił, że nadchodzące stulecie polskiej niepodległości, to – być może najlepsza w ostatnich latach szansa na odbudowanie poczucia wspólnoty narodowej. Bez tej świadomości nie zdołamy zbudować nowoczesnego, sprawiedliwego, rzeczywiście silnego państwa – mówił.

– Miejmy świadomość, że patriotą jest każdy, kto nosi w sercu miłość do ojczyzny i zabiega o jej dobro – bez względu na swoje poglądy, religię czy status społeczny – mówił prezydent, zaznaczając, że kieruje swoje słowa także do klasy politycznej.

– Apeluję też do klasy politycznej – spory, często wychodzące poza granice naszego kraju, nie budują pozycji naszej ojczyzny. Powodują przede wszystkim strach, agresję, poczucie beznadziei i nieuchronności wewnętrznego konfliktu – dodał. Odwołał się w tym kontekście do przykładu zaborów, których – bezpośrednią przyczyną– było – jak mówił – niefrasobliwe i niegodne odwoływanie się do arbitrażu oraz interwencji obcych potęg– . – Nie powtarzajmy tego błędu – podkreślił Andrzej Duda. Na te słowa prezydenta oklaskami zareagowała większość parlamentarna.

Politycy PO i Nowoczesnej przynieśli na salę plenarną białe róże. Część polityków Nowoczesnej miała też egzemplarze konstytucji. Po wygłoszeniu przez prezydenta orędzia, opozycja skandowała – konstytucja, konstytucja – . Obóz rządzący entuzjastycznie reagował na słowa Andrzeja Dudy, wznosząc oklaski, podczas gdy politycy opozycji wyrażali swoją dezaprobatę.(PAP)

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 30 kwietnia

Wtorek, V Tydzień wielkanocny
Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać,
aby wejść do swojej chwały.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 27-31a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter