Schetyna powiedział w czwartek, że rząd PiS jest odpowiedzialny za przyzwolenie dla mowy nienawiści podczas Marszu Niepodległości. Zapowiedział, że jeśli Beata Szydło nie poda rządu do dymisji, PO razem z Nowoczesną i PSL, zgłosi w przyszłym tygodniu wniosek o konstruktywne wotum nieufności.
– Używając słów Schetyny powiem, że ta konferencja była obrzydliwa i haniebna, niegodna polskiego polityka – powiedziała na konferencji prasowej w Sejmie Mazurek, odnosząc się do oświadczenia szefa PO.
– Oczywiście obronimy rząd pani premier Beaty Szydło i odrzucimy wniosek o konstruktywne wotum nieufności – zapewniła Mazurek.
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) ocenił, że Platforma skompromitowała się głosowaniem "przeciwko Polsce" w Parlamencie Europejskim. Skala tej kompromitacji – mówił – "jest tak wielka, że naprawdę trudno jest to skomentować, trudno jest wyrazić przerażenie, jak polscy politycy mogą powtarzać, wygłaszać podobne brednie".
– Słyszeliśmy tutaj o faszyzacji. Schetyna, wydaje mi się, ma maturę; jak można takie rzeczy w ogóle opowiadać publicznie? – zastanawiał się Terlecki.
Marceli Sommer (PAP)