Zamiast szukać cudów, Jezus wzywa nas do otwartości na Jego obecność.

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: s. Tomasza Potrzebowska CSC
Pierwsze czytanie: Rdz 4, 1-15. 25
Fragment o Kainie i Ablu ukazuje dramat relacji człowieka z Bogiem, samym sobą i drugim człowiekiem. Kain i Abel, dwaj bracia, składają ofiary Bogu, ale przyjęta zostaje tylko ofiara Abla. Nie dlatego, że Bóg jest niesprawiedliwy, lecz dlatego, że serce Abla pełne było miłości i oddania, a Kain działał z nieczystymi intencjami. Bóg nie odrzuca Kaina, ale wskazuje, że jego serce wymaga przemiany.
Zazdrość Kaina, zamiast prowadzić go do poprawy, przeradza się w nienawiść i zabójstwo. To ostrzeżenie przed niszczycielską mocą grzechu i zachętą do refleksji: czy zazdrość nie niszczy moich relacji? Czy porównuję się z innymi, zamiast z wdzięcznością przyjmować to, co mam? Bóg ostrzega: „Grzech leży u twoich drzwi, lecz ty masz nad nim panować”. Grzech nie ma nad nami władzy, jeśli świadomie mu się sprzeciwiamy.
Po zabójstwie Bóg zapytał Kaina: „Gdzie jest twój brat?”. To pytanie przypomina nam o odpowiedzialności za drugiego człowieka. Czy troszczę się o swoich bliźnich? Czy czuję się odpowiedzialny za relacje i dobroć wobec innych? Odpowiedź Kaina – „Czy jestem stróżem brata mego?” – wyraża cynizm i zamknięcie, które często grozi także nam w świecie promującym indywidualizm.
Choć Kain zgrzeszył, Bóg go nie porzuca. Daje mu „znak Kaina” jako ochronę, wyrażając swoje miłosierdzie. Nawet w największym upadku Boża miłość pozostaje. Ten fragment przypomina nam, że niezależnie od naszych grzechów, Boże miłosierdzie jest większe. Wzywa nas do refleksji: czy pozwalam zazdrości i grzechowi przejąć kontrolę? Czy troszczę się o „mojego brata”? Czy wierzę w Boże miłosierdzie i pozwalam Mu działać w moim życiu?
Bóg pragnie, byśmy stali się „stróżami” naszych bliźnich, odpowiedzialnymi za szerzenie miłości i pokoju. Czy podejmuję to wezwanie w codziennym życiu?
Psalm responsoryjny: Ps 50, 1bcd i 8.16b-17.20-21
Psalm wzywa do prawdziwego oddania się Bogu, które wykracza poza zewnętrzne rytuały i dotyczy serca oraz codziennego życia. Bóg pragnie, byśmy oddawali Mu chwałę w duchu prawdy, sprawiedliwości i miłości, a nie tylko przez formalne spełnianie religijnych obowiązków. Rytuały są wartościowe tylko wtedy, gdy są wynikiem prawdziwego oddania serca, a nie pustymi gestami.
Bóg zaprasza do relacji z Nim, nie tylko do wypełniania norm. Prawdziwa pobożność polega na otwartości na Jego słowo, które zmienia nasze życie. Bóg nie potrzebuje ofiar zewnętrznych, jeśli nie towarzyszy im prawdziwa przemiana serca. Ofiary mają sens, gdy są wyrazem miłości i oddania, a nie obowiązku. Bóg pragnie, byśmy składali ofiarę dziękczynienia, Eucharystię – która jest źródłem życia, a nie tylko rytem. Eucharystyczne dziękczynienie wyraża się w codziennych gestach wdzięczności za Bożą obecność.
Prawdziwa cześć Bogu polega na życiu zgodnym z Jego wolą. Modlitwy i ofiary są puste, jeśli nie łączą się z życiem pełnym sprawiedliwości, miłości i pokoju. Bóg pragnie, by nasze życie było świadectwem wiary, a nie tylko spełnianiem religijnych norm.
Ewangelia: Mk 8, 11-13
W dzisiejszej Ewangelii Jezus odmawia faryzeuszom znaku z nieba, pokazując, że prawdziwa wiara nie opiera się na cudach, lecz na zaufaniu w Jego obecność. Faryzeusze chcieli dowodu na to, że Jezus jest Mesjaszem, ale Jezus już sam jest tym znakiem. Wiara nie wymaga spektakularnych cudów, lecz otwartego serca gotowego przyjąć Jego słowo i obecność w codziennym życiu.
Jezus smuci się, widząc ich postawę, ponieważ nie zrozumieli Jego misji. Prawdziwa wiara nie szuka cudów, lecz dostrzega Boga w codziennych wydarzeniach: w sakramentach, słowie i drugim człowieku. Jezus nie spełnia ludzkich oczekiwań, ale obdarza nas zbawieniem przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie.
Zamiast szukać cudów, Jezus wzywa nas do otwartości na Jego obecność. Powinniśmy zaufać Mu w każdej sytuacji, pozwalając Mu działać zgodnie z Jego planem, a nie naszymi wyobrażeniami. Nasze życie będące w zgodzie z Jego słowem, staje się prawdziwym znakiem Jego obecności w świecie.