1 maja
środa
Józefa, Jeremiasza, Filipa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Z dziejów prymasów Polski

Ocena: 0
3354

W czasie zaborów

Po drugim rozbiorze Polski w 1793 r. prymas Polski, podobnie jak wszyscy mieszkańcy Wielkopolski stał się obywatelem Prus. Na ostatnim Sejmie I Rzeczypospolitej, w Grodnie, posłowie, w obawie przed wykorzystaniem prymasa przez władze zaborcze do działań antypolskich postulowali, by godność tę oddzielić od arcybiskupa gnieźnieńskiego i przekazać jednemu z biskupów w istniejącym jeszcze skrawku Polski. Pomysł ten spotkał się jednak ze zdecydowanym sprzeciwem urzędującego wówczas prymasa Michała Poniatowskiego oraz dwóch biskupów biorących udział w obradach. Dwa lata później wszelkie tego typu propozycje straciły rację bytu, bo Polska zniknęła z mapy Europy. Wkrótce władze pruskie dekretem z 1796 r. zabroniły pierwszemu rozbiorowemu arcybiskupowi Ignacemu Krasickiemu używania tytułu prymasa. Dwa lata później ustały jego prerogatywy względem diecezji leżących w zaborze rosyjskim.

Po Kongresie Wiedeńskim (1814-1815) rząd pruski otwarcie dążył do zlikwidowania archidiecezji oraz metropolii gnieźnieńskiej i utworzenia w jej miejsce metropolii we Wrocławiu. Ostatecznie w 1821 r., papież Pius VII wyniósł biskupstwo poznańskie do rangi arcybiskupstwa i połączył je unią personalną z archidiecezją gnieźnieńską. Odtąd obie diecezje miały jednego arcybiskupa metropolitę. Jednocześnie dwa pozostałe państwa zaborcze czyniły starania o utworzenie urzędu prymasa w Warszawie dla Królestwa Polskiego oraz we Lwowie dla Galicji. Powstał nawet projekt przeniesienia praw prymacjalnych z Gniezna do Wilna. Do jego realizacji nigdy nie doszło, niemniej metropolita warszawski otrzymał tytuł Prymasa Królestwa Polskiego, a łaciński metropolita lwowski tytuł prymasa Galicji i Lodomerii z nadania cesarza Franciszka. Stolica Apostolska nigdy jednak nie wydała dokumentu znoszącego lub oficjalnie przenoszącego z Gniezna godność i urząd Prymasa Polski.

W wolnej Polsce

W 1918 r. odrodzona Polska miała dwóch prymasów: Prymasa Polski abp. Edmunda Dalbora, metropolitę gnieźnieńskiego i poznańskiego oraz Prymasa Królestwa Polskiego, arcybiskupa warszawskiego Aleksandra Kakowskiego. Po odzyskaniu niepodległości powstało pytanie, przy której ze stolic arcybiskupich ma pozostać dziedzictwo prymasowskie. Metropolita warszawski Aleksander Kakowski pisał do Edmunda Dalbora: „Stoję na stanowisku, że godność prymasa przysługuje od wieków arcybiskupom gnieźnieńskim. Nie można też przekreślić dwóch bulli nadających godność prymasa arcybiskupom warszawskim. Pragnę jedności w Polsce, szanując tradycję, widzę rozwiązanie trudności w połączeniu personalnym dwóch archidiecezji gnieźnieńskiej i warszawskiej”. Ostatecznie decyzję podjęła Stolica Apostolska w 1925 r. znosząc jurysdykcję prymasowską w Polsce i zachowując tytuł „Prymas Polski” dla metropolity gnieźnieńskiego oraz tytuł Prymasa Królestwa Polskiego dożywotnio dla abp. Kakowskiego. Obaj byli już wówczas kardynałami. Kard. Aleksander Kakowski był ostatnim arcybiskupem warszawskim noszącym tytuł Prymasa Królestwa Polskiego. Następcą kard. Edmunda Dalbora został abp August Hlond, miał wtedy 44 lata. Nie miał już politycznych i państwowych uprawnień prymasów przedrozbiorowych, starał się jednak piastowaną przez siebie godność maksymalnie wyeksponować. W efekcie uczynił z prymasostwa potężną siłę moralną.

Pół wieku później

Z inspiracji kard. Hlonda papież Pius XII rozwiązał w 1946 r. unię personalną łączącą od 1821 r. archidiecezję gnieźnieńską i poznańską oraz zatwierdził nową, gnieźnieńsko-warszawską. Na czele połączonych arcybiskupstw stanął prymas Stefan Wyszyński (miał wtedy 47 lat), a po jego śmierci prymas Józef Glemp. Unia gnieźnieńsko-warszawska przetrwała do 1992 r., kiedy papież Jan Paweł II zdecydował o jej rozwiązaniu i mianował na stolicę arcybiskupią i metropolitalną w Gnieźnie biskupa włocławskiego Henryka Muszyńskiego – pierwszego po 173 latach arcybiskupa rezydującego na stałe w Gnieźnie. Tytuł Prymasa Polski pozostał jednak przy kard. Glempie, którego związek z Gnieznem podkreślono nadając mu tytuł kustosza relikwii św. Wojciecha.

W 2006 r. papież Benedykt XVI zdecydował, że kard. Józef Glemp zachowa tytuł Prymasa Polski do ukończenia 80. r. życia, czyli do 18 grudnia 2009 r. Później „ze względów historycznych i prawnych, związanych ze stolicą gnieźnieńską, pierwszą polską archidiecezją metropolitalną, gdzie przechowywane są relikwie św. Wojciecha męczennika, patrona Polski, tytuł ten znów będzie przysługiwał arcybiskupowi gnieźnieńskiemu”.

Stało się to faktem 19 grudnia 2009r., kiedy godność Prymasa przejął abp Henryk Józef Muszyński. 26 czerwca 2010 r. na urzędzie arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego Prymasa Polski objął abp Józef Kowalczyk, dotychczasowy nuncjusz apostolski w Polsce.

7 czerwca 2014 r. urząd arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego Prymasa Polski objął dotychczasowy biskup pomocniczy gnieźnieński i sekretarz generalny KEP, Wojciech Polak (49 lat). Będzie 90. arcybiskupem metropolitą i 57. Prymasem Polski w dziejach archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej. I najmłodszym Prymasem w Europie.

Bernadeta Kruszyk (KAI)
fot. ks. Henryk Zieliński/Idziemy
Idziemy nr 24 (456), 15 czerwca 2014 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 1 maja

Środa, V Tydzień wielkanocny
Wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 15, 1-8
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter