Polacy szturmują (do Nieba) pukając przy grobie księdza Dolindo nie od dziś. Pielgrzymi z Polski są najliczniejszą grupą odwiedzającą grób Ojca Dolindo w Neapolu. Pielgrzymi proszą śp. Dolindo o uzdrowienie fizyczne i duchowe, o zgodę w rodzinie, ratowanie małżeństwa, o urodzenie, nawrócenie dzieci, o pracę, proszą o radę w sprawach zawiedzionej miłości, zdrady, błagają o wsparcie w nauce i dla konających. Dziękują za wysłuchane łaski.
Święty kapłan ma na swoim grobie tabliczkę z napisem:
Kiedy przyjdziesz do mojego grobu, zapukaj. Nawet zza grobu odpowiem ci: ufaj Bogu!
Czy to nie jest najlepszy komentarza do jego słynnej modlitwy: „Jezu, Ty się tym zajmij”?
Jak odchodził z tego świata ten przedziwny kapłan?
On nie buntował się nigdy, choć był prześladowany nawet przez kolegów, rodzinę, córki duchowe, swój ukochany Kościół (miała zakaz odprawiania Mszy św., spowiadania, głoszenia przez prawie 20 lat). Przebaczał i na dodatek sam prosił o przebaczenie swoich krzywdzicieli i starał się im odpłacić dobrem za zło. To było lekarstwo dla wszystkich.
Do końca swoich dni, a był od kilku lat bardzo ciężko chory i sparaliżowany, pomagał ludziom dookoła, jak tylko mógł, słowem , czynem, modlitwą, w sprawach drobnych i wielkich.
Czy ‘natarczywość’ Polaków, którzy pukają do grobu Dolindo w kościele Matki Bożej z Lourdes i św. Józefa w Neapolu, którzy modlą się często w kraju i na świecie, szczególnie w sytuacjach bez wyjścia, jego aktem strzelistym „Jezu, Ty się tym zajmij!” przekazanym mu w wizji przez samego Chrystusa, którzy czytają teksty Ruotolo i książki o jego życiu, którzy oglądają filmy o nim - czy przyspieszy to proces beatyfikacyjny ks. Dolindo?
Na te i inne pytania pomaga odpowiedzieć, oraz przypomina postać o. Dolindo, najnowszy krótki film „Śladami Ojca Dolindo” w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego. Zamieszczony w Internecie w związku z 50. rocznicą śmierci ks. Dolindo Ruotolo pokazuje wpływ daru tego kapłana na pielgrzymów z Polski.
Śladami Ojca Dolindo, reż. Krzysztof Żurowski. Więcej o filmie