Mszą Świętą w Bazylice katedralnej, pod przewodnictwem bp. Romualda Kamińskiego rozpoczęły się obchody uroczystości Bożego Ciała w diecezji warszawsko-praskiej.
Fot. Magdalena Prokop-DuchnowskaPrzeszliśmy z Jezusem ulicami miast, aby pokazać światu, że Bóg jest dla nas Kimś ważnym, że to Ktoś, kto ma realny wpływ na nasze życie, ale także na życie tych, których tutaj dzisiaj z nami nie ma
– mówił w homilii wygłoszonej pod kamionkowską konkatedrą ks. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
Nie przeszliśmy ulicami miasta, by coś manifestować, by cokolwiek komukolwiek udowadniać, ale szliśmy, bo powinnością każdego chrześcijanina jest dawanie świadectwa, że Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem
– dodał.
Duchowny zaznaczył, że w polskiej rzeczywistości podzielonego i spolaryzowanego społeczeństwa procesja Bożego Ciała to także wołanie o jedność społeczną, poszanowanie prawa do wyznawania Boga i do szacunku dla wiary.
Nie jest prawdą, że chrześcijaninem, katolikiem można być tylko prywatnie, w domu albo w zakrystii kościoła. Jeśli Bóg jest w centrum i jest sensem naszego życia, to musi być z nami cały czas, o każdej porze dnia, w każdym miejscu i w każdej sytuacji. (...) Stojący tutaj znak krzyża, który przez wieku kształtował nasz naród i naszą tożsamość, nie może być nam ani odbierany, ani spychany do sfery prywatności. To znak naszej wiary, którą także publicznie, idąc ulicami Pragi wyznajemy
– dodał.