Młodzież, która przygotowuje się do ŚDM w Krakowie w diecezji warszawsko-praskiej, modliła się dziś wraz z osadzonymi na stołecznej Białołęce. Areszt śledczy odwiedziły dwie grupy Francuzów.
2016-07-22 22:03mag / Warszawa (KAI), mz
fot. Howdy, I'm H. Michael Karshis via Foter.com / CC BY
Uroczystej Mszy świętej sprawowanej w języku polskim przewodniczył abp Dominique Lebrun z Rouen w Normandii. Wraz z nim liturgię koncelebrowało dwóch kapłanów z Francji oraz naczelny kapelan więziennictwa w Polsce.
– Poprzez spotkanie z pielgrzymami ŚDM chcieliśmy wyjść naprzeciw pragnieniom osadzonych, którzy ze względu na karę izolacji nie będą mogli uczestniczyć w wydarzeniach ŚDM w Krakowie i spotkaniu z Ojcem Świętym – powiedział kapelan ks. Dariusz Skwarski. Zwrócił uwagę, że tego typu uroczystości pomagają w procesie resocjalizacji, pokazują nowe wzorce życia.
W czasie Mszy świętej abp Lebrun zwrócił uwagę, że przed Bogiem wszyscy są równi. – Pan nie dzieli nas na kategorie. Wszyscy jesteśmy Jego dziećmi, a więc braćmi i siostrami. Wszystkie mury, które istnieją na świecie, są dziełem ludzkim – stwierdził duchowny.
Przywołując postać św. Marii Magdaleny, zachęcał do przyjęcia orędzia Zmartwychwstałego, które jest orędziem nadziei. – Prawdziwym więzieniem jest życie w grzechu, czyli z daleka od Boga. W związku z tym miejsce, gdzie ludzie przeżywają odosobnienie, może być pełne życia przyszłego, czyli tego, które nadejdzie – przekonywał abp Lebrun.
Podkreślił, że człowiek nie jest zmuszany, by popełniać te same błędy. – Wierzymy, że możemy być wyzwoleni nie przez nasze samodzielne siły, ale przez Bożą łaskę, dlatego jestem szczęśliwy, że nasze spotkanie jest wspólną modlitwą – powiedział arcybiskup Normandii.
Dla młodych Francuzów spotkanie z osadzonymi było ważnym doświadczeniem duchowym. – Uświadomiłam sobie, że każdy z nas mógłby być dziś na ich miejscu. To, że moje życie wygląda inaczej, to dar od Boga – wyznała jedna z młodych Francuzek.
Na zakończenie uroczystości abp Rouen otrzymał od osadzonych dwa namalowane przez nich obrazy. Jeden z nich, z wizerunkiem św. Maksymiliana Marii Kolbego, to dar dla papieża Franciszka.