Aby więc zaprowadzić choć trochę owej niebiańskiej atmosfery, chciałbym odsłonić niewielki fragment historii włoskiego papieża.
W 1966 r. komunistyczne władze PRL nie zgodziły się na przybycie Pawła VI do Polski. Przypomniał o tym abp Wojciech Polak podczas wizyty papieża Franciszka na Jasnej Górze. Prymas przywołał także smutny widok ołtarza sprzed półwiecza: „W tym miejscu stał pusty papieski tron z bukietem biało-żółtych róż”. O tym, że Polska nie mogła gościć następcy św. Piotra podczas Milenium, powszechnie wiadomo. Jednak nie wszyscy wiedzą, że kilkadziesiąt lat wcześniej dane mu było upaść na kolana przed wizerunkiem Czarnej Madonny oraz nawiedzić inne ważne dla Polaków miejsca.
Czytaj dalej w e-wydaniu |
ks. Janusz Bartczak
Autor jest sekretarzem bp. Wiesława Meringa
Idziemy nr 35 (569), 28 sierpnia 2016 r.