tom (KAI) / Monachium, mz
fot. PAP/EPA/KARL-JOSEF HILDENBRAND
W wyniku ataku dokonanego w piątek wieczorem przez 18-letniego Niemca irańskiego pochodzenia zginęło dziewięć osób, a ponad 20 zostało rannych.
– Ten straszny czyn zaszokował mnie i napawa mnie wielkim smutkiem. Moje modlitwy łączą się z ofiarami i ich rodzinami. Mam nadzieję, że wielu rannych wkrótce wróci do domu. Zamach wstrząsnął ludźmi na całym świecie – powiedział kard. Reinhard Marx.
Metropolita Monachium i Fryzyngi zwrócił uwagę, że prawie codziennie jesteśmy świadkami bezprzykładnego rozpętania przemocy i nienawiści. – W wielu miejscach przemoc zatruwa nasz klimat społeczny strachem i terrorem – podkreślił przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec i zaapelował aby w odpowiedzi na akty terroru "dawać świadectwa nadziei, pokoju i jedności". Zachęcił do modlitwy za wszystkich dotkniętych przemocą i terrorem. Kard. Marks odprawi w niedzielę wieczorem w monachijskiej katedrze Mszę świętą za ofiary i ich bliskich.
We wszystkich kościołach archidiecezji odprawiane są Msze święte i nabożeństwa w intencji ofiar piątkowego zamachu. Bez przerwy w świątyniach, przede wszystkim położonych w centrum Monachium, trwają modlitwy.
W piątkowy wieczór do centrum handlowego Olympia w Monachium wszedł 18-letni Niemiec irańskiego pochodzenia i zaczął strzelać do zgromadzonych tam ludzi. W wyniku ataku zginęło dziewięć osób, a 21 zostało rannych, w tym trzy ciężko. Jak podało niemieckie radio, w centrum handlowym znajdowała się m.in. grupa młodych Amerykanów z Kalifornii, którzy zatrzymali się w stolicy Bawarii w drodze na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa. Na szczęście nikt z młodych nie ucierpiał w wyniku strzelaniny.