Modlitwy i czuwania domaga się od nas sytuacja w świecie i w naszej Ojczyźnie, gdzie rozbudzone zostały nadzieję na jakościową zmianę w relacjach rządzący-rządzeni.
2015-11-29 16:13 ks. sk / Katowice (KAI), sgTaka jakościowa zmiana jest tu, na Górnym Śląsku, oczekiwana przede wszystkim w kwestii górnictwa – powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc podczas Mszy Świętej w intencji górników odprawionej w parafii św. Barbary w Katowicach-Giszowcu.
Eucharystia została odprawiona w przeddzień wspomnienia św. Barbary, które przypada 4 grudnia. Tradycyjnie metropolita katowicki odprawia Msze Święte w intencji górników, które ze śląskich świątyń są transmitowane przez media.
Nawiązując do styczniowego porozumienia między stroną rządową a związkowcami, metropolita zwrócił uwagę na niewywiązanie się tej pierwszej z podjętych zobowiązań wobec górników. – Mimo deklaracji i obietnic, mimo podpisanego porozumienia, mimo wprowadzonej szybką ścieżką legislacyjną ustawy [o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego – KAI], zabrakło determinacji, a na końcu nawet czasu do jej realizacji – stwierdził abp Skworc.
Metropolita katowicki wskazał, że problemy, jakie pojawiają się w branży górniczej, wynikają z wieloletnich zaniechań i zaniedbań, oraz braku odwagi w działaniach, które mają na celu powiązanie górnictwa węglowego z energetyką. – Węgiel jest dla państwa strategicznym aktywem, zapisanym na trwale w planach bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju i w programach karbochemii – mówił abp Skworc.
Arcybiskup poruszył też trudny problem zadłużenia kopalń i spółek węglowych. – Wobec tego finansowego kryzysu, który ma przyczyny globalne i lokalne, zmieniło się w tym roku podejście do sprawy strony społecznej, związków zawodowych. Po poznaniu kondycji spółki czy holdingu poszły one na daleko idące ustępstwa dla ratowania zakładu pracy. Taka postawa związków zawodowych – pełna społecznej odpowiedzialności i solidarności - jest godna podkreślenia. Kładzie ona kres obrazowi górniczych związkowców, którzy niezależnie od sytuacji domagają się swego, są roszczeniowi, nieraz brutalni – mówił abp Skworc.
Metropolita katowicki wspomniał też o swojej niedawnej wizycie wraz z nuncjuszem apostolskim abp. Celestino Migliore w kopalni „ Jas-Mos”. W tym kontekście wskazał na niebezpieczeństwa i niezwykle trudne warunki pracy górników. Abp Skworc wspomniał tez o niezwykłej akcji ratunkowej, która miała miejsce po tragedii w kopalni Wujek w nocy z 17 na 18 kwietnia 2015. – Natychmiast rozpoczęto akcję ratowniczą. I chociaż w jej wyniku nie udało się na czas dotrzeć do odciętych górników, może służyć jako książkowy przykład tego, co nazywamy solidarnością górniczą – mówił metropolita.
Abp Skworc, nawiązując do rozpoczynającego się dzisiaj Adwentu, przypomniał, że „żyjemy w permanentnym stanie przemijania świata”. – Koniec świata nas nie ominie, wszak kiedyś zgaśnie słońce, wcześniej dla naszych oczu. Podobnie nie minie nas powtórne przyjście Pana. Czy kiedy przyjdzie, będziemy mogli nabrać ducha i podnieść głowy, bo zbliża się nasze odkupienie? Czy będziemy mogli stanąć z radością naprzeciw Sędziego? – pytał metropolita.
Na zakończenie homilii hierarcha zachęcił wszystkich, aby stawali po jasnej stronie zbliżającego się Dnia Pańskiego. – Słuchajmy świętego Pawła, który prosi i wręcz nas zaklina: „stawajcie się coraz doskonalszymi!”. Niech nasze serca będą „nienaganne w świętości wobec Boga” – mówił.
Na koniec Eucharystii metropolita katowicki zawierzył całą górniczą społeczność św. Barbarze.