– "Tak" Maryi jest wzorem każdej wolnej odpowiedzi człowieka na wolę Bożą. Idziecie do Matki Bożej, żeby uczyć się przeżywania wolności w waszym życiu – powiedział kard. Kazimierz Nycz 6 sierpnia podczas Mszy Świętej, celebrowanej przy kościele ojców paulinów na rozpoczęcie 307. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej, która wyruszyła na Jasną Górę pod hasłem "Z Maryją wolni".
– Wolność jest jednym z najważniejszych atrybutów ludzkiej godności. Człowiek powinien jej bronić, kiedy jest mu zabierana z zewnątrz, ale również, gdy ją sobie sam zabiera, przez słabość, grzech, brak odwagi. Ile razy ze względu poprawność milczymy lub nie mówimy prawdy? – pytał kard. Nycz. Metropolita warszawski zaznaczył, że powinniśmy o tym szczególnie pamiętać w roku stulecia niepodległości i 40-lecia wyboru papieża Jana Pawła II, który tyle uczynił dla wolności w świecie, w Polsce i w życiu każdego z nas. I, który wskazywał drogę na Jasną Górę mówiąc: "Tutaj zawsze byliśmy wolni".
Kaznodzieja nawiązał też do obchodzonego dziś Święta Przemienienia Pańskiego. – Górą Przemienienia, na którą jesteśmy zaproszeni jest Eucharystia. Spotykając się z Chrystusem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, doświadczamy jego chwały po to, żeby wracając do domu dawać o tym świadectwo. Mamy być świadkami Ewangelii w codziennym życiu.
Kard. Nycz prosił pątników o modlitwę, by Kościół w Polsce zawsze był wolny w głoszeniu Ewangelii wszędzie i wszystkim; by zapanowała zgoda i miłość w rodzinach i ojczyźnie. W roku Synodu o młodzieży polecił również modlitwę o dobre wychowanie młodego pokolenia i o powołania kapłańskie i zakonne, a także o to, byśmy umieli przyjąć wolność jako dar i zadanie oraz o beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego. Pielgrzymi niosą również wiele osobistych intencji. – Idę, żeby utwierdzić się w wierze i w intencji pomyślnej rekrutacji na studia. Chciałbym dostać się na farmację – mówi Michał Uszyński z Legionowa, który na pątniczy szlak wyruszył pierwszy raz.
Na trasie już 27. raz jest grupa dzieci z polskiej parafii w Żytomierzu. – Będziemy modlić się o pokój na Ukrainie – zapowiadają.
– Kiedy urodziłam córkę, były duże problemy, po urodzeniu syna, jeszcze większe. I obiecywałam sobie, że jak się wszystko uda, to będę chodziła na pielgrzymki. Idę już 34. raz. Ten rok jest szczególny. Zawsze to my chodziliśmy do Matki Bożej, a w tym roku to Maryja w kopii Obrazu Jasnogórskiego była w naszej diecezji warszawsko-praskiej – mówi Halina Wojciuk z parafii Chrystusa Króla na Targówku. – Poza tym mamy rocznicę odzyskania niepodległości. Inni walczyli, żeby tę niepodległość odzyskać, a my idźmy podziękujmy Bogu, że jesteśmy wolni.
Patronat nad pielgrzymką sprawuje tygodnik "Idziemy".