26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Przyszłość na krawędzi

Ocena: 0
2905

Irlandia głosowała, na krawędzi stanęła przyszłość Europy. W czasach, gdy działaliśmy w opozycji niepodległościowej, gdy stawialiśmy sobie pytanie, czy liberalny Zachód reprezentuje to, w imię czego przeciwstawiamy się komunizmowi – Republika Irlandii, z jej konstytucją napisaną przez prezydenta De Valerę, była żywym dowodem, że nowoczesna demokracja, bez najmniejszego uszczerbku dla wolności politycznej i potrzeb współczesności, nie musi być liberalna, że Zachód chrześcijański żyje, że w swych nadziejach na niepodległe państwo szanujące prawo natury nie jesteśmy sami. Irlandia wtedy broniła nie tylko życia, ale i trwałości małżeństwa, i w ogóle – w swej polityce międzynarodowej – cywilizacji chrześcijańskiej. Teraz Polska do referendum irlandzkiego podeszła obojętnie. Nie widać było ani większego napięcia, ani prób wsparcia chrześcijańskiej opinii w Irlandii, walczącej w obronie prawa do życia.

– Ale czy to nie jest zupełnie normalne, że nie angażujemy się w cudze sprawy?

Nie, przeciwnie. Znaczące państwo (a jesteśmy największym państwem Europy Środkowej) jest zainteresowane polityką innych państw, ta zawsze zasadniczo wpływa na jego sytuację. Dlatego tak wielkie emocje i idące za nimi reakcje towarzyszyły u nas konfliktom politycznym na Ukrainie, referendum brytyjskiemu, czy ostatnio – wyborom na Węgrzech. W czasie ostatnich francuskich wyborów prezydenckich głos zabierali nie tylko przywódcy Unii Europejskiej, ale i Stanów Zjednoczonych. Żyjemy w „sieciowej geopolityce” XXI w.

– Jednak referendum irlandzkie nie dotyczyło interesów, tylko kwestii światopoglądowych.

Istotnie, to stały refren „światopoglądowców”, czyli tych, dla których prawa podstawowe to jedynie subiektywne opinie. Tymczasem to właśnie prawa podstawowe stanowią najważniejsze kwestie ustrojowe, to od nich naprawdę zależy, w jakim świecie będą żyć nasze dzieci i dzieci ich dzieci. Europa czynnie negująca prawo do życia będzie dla swych narodów groźniejsza od wszelkich potencjalnych zagrożeń. Cywilizacja życia to kwestia naszego elementarnego interesu, jeśli przez interes nie rozumiemy jedynie doraźnych korzyści, ale po prostu – obszary zainteresowań, od których zależy przyszłość.

Czytelnicy tego artykułu znają już wynik referendum irlandzkiego – ja jeszcze nie. Ale samo wyzwanie rzucone katolickiej Irlandii pokazuje, jak zmienia się geopolityka cywilizacji chrześcijańskiej. To Europa środkowa, która dziś stawia opór genderowej konwencji stambulskiej, jest teraz jej ostoją. Tak jak Irlandia, która była światłem dla Europy w wiekach ciemnych, po upadku Imperium Rzymskiego. Narody naszego regionu ciągle, choć często bardziej odruchowo niż świadomie, identyfikują się z porzuconymi wartościami chrześcijańskiego Zachodu. Szanse nie decydują o zwycięstwie, jedynie zmniejszają trudności, które trzeba pokonać. Natomiast nawet największe szanse nie zapobiegną klęsce – jeśli się rezygnuje z zaangażowania.

Idziemy nr 22 (660), 3 czerwca 2018 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Publicysta, historyk, przez wiele lat czynny polityk; był m.in. marszałkiem Sejmu w latach 2005-2007, przewodniczącym KRRiTV, posłem do Parlamentu Europejskiego.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter