26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Nie przesadzaj!

Ocena: 4.56667
1452

Mówimy czasem: „No, bez przesady!”, albo: „Nie przesadzaj!”. Bardziej potoczne wyrażenie to: „Nie przeginaj!”, albo” „No, teraz to już przegiąłeś!”. Kiedy Paweł Apostoł pojawił się w Atenach, wzbudził nawet pewne zainteresowanie. W Dziejach Apostolskich czytamy, że „zabrali go i zaprowadzili na Areopag” (17,19), i poprosili, by im wyjaśnił, jaką to nową naukę głosi. Kiedy jednak Paweł wspomniał o zmartwychwstaniu ciał, słuchacze doszli do wniosku, że przesadził, i rzekli drwiąco, iż posłuchają go innym razem (zob. Dz 17,32). Dla Greków bowiem, którzy uważali ciało za więzienie duszy, idea zmartwychwstania ciała musiała wydać się całkowitym „przegięciem”. Tyle że Paweł nie przesadzał, ale głosił Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego.

Z rzeczywistą przesadą mieliśmy do czynienia w kampanii wyborczej. Do pewnego stopnia można to zrozumieć. W kampanijnych przemowach nie ma czasu na rozważanie różnych stron podejmowanych kwestii. Wyścig wyborczy wymaga krótkich, zdecydowanych zdań, aby przekonać i zmobilizować wyborców. Takie są prawa demokracji, i nie ma co się na to oburzać. Ważne tylko, aby przesada mieściła się w ramach retorycznej przesady, a nie stawała się kłamstwem lub oszczerstwem. Z drugiej strony można w polityce przesadzić z deklarowaniem umiaru i bezstronności. Niektórzy duchowni tak się zapędzili w tłumaczeniu, że Kościół nie miesza się do polityki, iż wyszło na to, że księdzu katolickiemu powinno być obojętne, czy wygra kandydat proponujący kartę LGBT+, czy też kandydat proponujący kartę rodziny. A ja uważam, że absolutnie nie powinno…

Pełne przesady ocierającej się o absurd są dziś lewicowo-liberalne ideologie, jak np. antyrasizm czy też ekologizm. Antyrasiści przesadzają, doszukując się rasizmu prawie wszędzie, nawet w grze w szachy, w której są białe i czarne figury, ale zaczynają zawsze białe. W analogicznych oparach absurdu znajdują się ideolodzy nazywający siebie ekologami. Na przykład niejaka Alessandra Viola zaproponowała zredagowanie „Powszechnej Deklaracji praw roślin”. Włoska działaczka proponuje, by roślinom nadać status „osoby nieczłowieczej”, czyli „żyjących istot mających własną godność, autonomię, cele i świadomość”. Viola podkreśla, że tradycja strojenia choinek w domach powinna być całkowicie niedopuszczalna. Można by się roześmiać, ale widząc, jak szybko postępuje ogłupienie świata, nie zdziwię się, jeśli jeszcze za mojego życia bożonarodzeniowe choinki będą zabronione.

Przesada prowadząca do radykalizacji jest jednym ze skutecznych sposobów politycznych manipulacji na wielką skalę. Jeśli chcemy np. zwalczać partię X, to możemy stworzyć i wspierać partie anty-X, ale możemy też jednocześnie zainicjować partię X-bardziej. Owa partia X-bardziej podejmuje krytykę partii X, krytykę do tego stopnia ostrą, że X-bardziej niepostrzeżenie staje się sprzymierzeńcem projektu anty-X. I tak oto ideowi, ale naiwni ludzie zostają wepchnięci w przesadę i użyci przez swoich wrogów.

Bywa też tak, że zarzuca się przesadę tam, gdzie żadnej przesady nie ma. Doszło do tego, że jeśli ktoś głosi po prostu nauczanie Kościoła w sposób integralny, nazywając rzeczy po imieniu, w tym nazywa grzech grzechem, to ryzykuje, że spotka się z zarzutem przesady. To prawda, że można głosić katolicką naukę w sposób fanatyczny, bez miłosierdzia, nie widząc człowieka, tylko paragrafy, ale z tego nie wynika, że mamy ześlizgiwać się w drugą skrajność, czyli tzw. katolicyzm bezobjawowy, zredukowany do haseł typu: „Bóg nikogo nie odrzuca”, „Każdy ma swoją drogę do Boga” itp. Zdarza się także, że kiedy komuś wytykamy świństwo, jakiego się dopuścił, ten broni się, atakując nas, że przesadzamy.

Zauważmy, że na przesadzie zarabiają media. Informacje wyważone, podane z umiarem nie przyciągają bowiem widza, a w konsekwencji reklamodawców. Uwagę masowego odbiorcy przyciąga nie spokojna, merytoryczna dyskusja na argumenty, ale młócka w studiu, tyleż błyskotliwe, co przesadzone bon moty. Nie ulegajmy specyficznemu powabowi przesady. Strzeżmy się jej szczególnie w relacjach rodzinnych. Prośmy Boga o łaskę widzenia rzeczy we właściwych proporcjach.

Idziemy nr 29 (769), 19 lipca 2020 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Profesor teologii na Wydziale Teologicznym Papieskiego Uniwersytetu Gregorianum w Rzymie
dkowalczyk@jezuici.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter